O czym marzy sześcioletnia Eden Wood?
O modnych szpilkach?
O oryginalnych torebkach?
O sukienkach?
A może o zwykłych papuciach i bajkach na dobranoc?
Dlaczego rozwalona zupa potrafi wyprowadzić
człowieka z równowagi?
CHCĘ BYĆ WSZĘDZIE TAM - GDZIE TERAZ MNIE NIE MA
IDĘ, A CHCIAŁBYM POLEŻEĆ...
Łał cudne hafty:)
OdpowiedzUsuńnieźle ci to poszło, super zestawienie zdjęć i tekstu. śliczny haft!!!. mogę poprosić o wzór?
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Jesteś niesamowita:)))))pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post i śliczne hafty:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładnie i ciekawie wszystko razem połączyłaś! Haftujesz w expresowym tempie!
OdpowiedzUsuńTa zupa na koniec, mnie dopowadziła do ataku śmiechu :D
Mam w domu jasne wykładziny, planję je w przyszłości usunąć, ale jeszcze nie pręko i u mnie roozłana zupa lub inne jedzonko to koszmar!
Tylko dzlaczego dzieci o tym nie wiedzą!?:DDD
Pozdrawiam serdecznie:)
Śliczne hafty:)Zupa na podłodze?Nie przerabiałam...za to olej tak;;;
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Poczytałam sobie w google o tej Eden Wood bo nie "znałam" i jestem zszokowana, co też Ci amerykanie nie wymyślą?! włos jeży się na głowie!
OdpowiedzUsuńhafciki śliczne:-)
Post wręcz książkowy!:)Hafty super, a szczególnie zauroczył mnie napis. Artystyczne wykonanie!:)
OdpowiedzUsuńjesteś mistrzynią:))..ale te sukienusie sa śłodkieeeeeeee:))
OdpowiedzUsuńNotka wyszła bardzo ciekawie, a hafciki są super. Co do zupy to również mnie rozbawiła, sama z skądś to znam hehe =) z dziećmi to tak jest.
OdpowiedzUsuńsuper post! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne hafty i ślicznie je pokazałaś ..
OdpowiedzUsuńja nie mam sześciu lat a i tak takie chce:) super
OdpowiedzUsuńi ja się naoglądałam te małe miss, no są urocze, ale...
OdpowiedzUsuńale hafty są prześliczne.
Piękne!!!Może i ja się kiedyś takich dorobię...
OdpowiedzUsuńWOw super prezentacja :) a ten wzorek kuchenny jest boski :)
OdpowiedzUsuńciekawa historyjka i piekne hafty :)
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wyróżnienia :P
OdpowiedzUsuńWspaniałe malutkie hafciki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnych publikacji w tych zagranicznych gazetkach :)
O matko jakie śliczności!!
OdpowiedzUsuńKochana szalejesz, szalejesz :DDDD
OdpowiedzUsuńA jak zaśpiewał mi kiedyś ptaszek: niedaleko pada jabłko, więc CO SIĘ DZIWISZ(! ;D) zupą??????? Kreatywne są! Myślałby kto, że zupa ma tylko jedno zastosowanie ;P
Natomiast obrazek kitchen jest WSPANIAŁY!!!!!!! Na gwałt potrzebna mi jest Dobra Wróżka :).
Ściskam :***
Matko kochana czym wyprowadziłaś z równowagi te smerfy ,że ci tak na paskudę zrobiły?Jejku.A ta sześciolatka choć zrobiona na lalkę to żal mi jej bardzo bo nie ma dzieciństwa. Moja córcia namiętnie ogląda ich przemiany i starty na Małą piękność.
OdpowiedzUsuńpięknie, po prostu pięknie.
OdpowiedzUsuń