Oj, dał popalić;)
A to jeszcze nie koniec.
Tymczasem mogę pokazać samego ptaka;)
Mój pierwszy haft od początku do końca haftowany na tamborku.
Do tej pory jak tylko mogłam to go nie używałam.
Teraz próbując inny haft bez tamborka, nie umiem
już przewlec igły przez dwie dziurki naraz.
I dziwię się, jak mogłam tak długo haftować bez tak pomocnego przyrządu:P
No i efekt zupełnie inny:)
W tej postaci haft ma ok 30x30 cm.
Spokojnego przedświątecznego tygodnia!
Może znajdzie się chwilka na xxx:)
P.S.
Książka wciągnęła mnie bez reszty, choć będąc na 300 stronie
zaczęłam odkładać co jakiś czas czytanie żeby nie pogubić
się w natłoku wiadomości. Ale początek i opis życia Juda i wszystkie te
historie z nim związane interesujące, smutne, pozostające w pamięci.
Z pewnością jeszcze coś o niej napiszę;)
Pozdrawiam serdecznie:))))
Spokojnego przedświątecznego tygodnia!
Może znajdzie się chwilka na xxx:)
P.S.
Książka wciągnęła mnie bez reszty, choć będąc na 300 stronie
zaczęłam odkładać co jakiś czas czytanie żeby nie pogubić
się w natłoku wiadomości. Ale początek i opis życia Juda i wszystkie te
historie z nim związane interesujące, smutne, pozostające w pamięci.
Z pewnością jeszcze coś o niej napiszę;)
Pozdrawiam serdecznie:))))