Mówiłam, że muszę zdążyć przed śniegiem?
Chyba przeze mnie nie ma tej zimy:)
Jeszcze nie skończone więc na prawdziwą zimę trzeba
będzie jeszcze poczekać.
Obym się uwinęła przed świętami Wielkanocnymi,
bo będziemy lepić zające ze śniegu:)
Tyle było ostatnio.
Prawie, prawie... Jeszcze kilka xxx i backstitche:)
Muszę się pospieszyć, bo kolejne zestawy w drodze;)
A to pierwsze świąteczne akcenty od Dorotki:)
Przepiękna serwetka!
Dziękuję Dorotko!******
:)))))))
Witam nowe Obserwatorki i dziękuję za wszystkie miłe słowa!