Dziękuję kochana za maila, odpiszę wieczorkiem. Aaaaaaaaaaaaaa, podusia rewelacja. A zdjęcie boskie. Pamiętam jak mój Max chodził w taki sposób z misiem. muszę odkopać zdjęcie. Buziole
Wow- jestem pod wrazeniem OGROMNYM!!! Tym bardziej mi miło,że mnie odwiedzasz-w porównaniu z moimi- Twoje to cudeńka Dzięki za odwiedziny i natychmiast staję się członkiem Twojego bloga:))) Pozdrawiam
sliczna podusia...motyw przeslodki...
OdpowiedzUsuńna takiej podusi to tylko można mieć słodkie sny:)
OdpowiedzUsuńprześliczna!!!
Ależ ona jest śliczna!!!
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie:)
Jest!!! Wreszcie się doczekałam!!! Super podusia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rozczuliłam się... Zasnęłabym na niej, zanim bym policzyła te owieczki.:)
OdpowiedzUsuńŚliczniutka , takie właśnie powinny byc podusie u mnie zwane jaskami ..
OdpowiedzUsuńJakie owieczki boskie :-)
OdpowiedzUsuńI jak tu zasnąć na takiej podusi,kiedy owieczki skaczą :)))
OdpowiedzUsuńCudna!!! Przepiękna kolorystyka.
śliczna podusia w pięknej oprawie!!!
OdpowiedzUsuńPiękna podusia...kolorowych snów życzę:)
OdpowiedzUsuńJaka piękna poszewka!! Urocza!:)
OdpowiedzUsuńCudna! Aż chce się spać na niej :-)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie delikatna.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiekne i delikatne hafciki z taka podusia nocka musi byc dobra :)
OdpowiedzUsuńDelikatny haft. Poduszka śliczna, taka do przytulenia :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna podusia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Przepiękna - taka delikatna.
OdpowiedzUsuńKtoś tu spać nie może :-)
OdpowiedzUsuńCudne te owieczki :-)Takie delikatne :-)
OdpowiedzUsuńno cudne te owieczki.
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciepłe słowa u mnie i masz rację - zaczynam wierzyć w znaki :) słodkie te owieczki, piękna poduszka powstała :)
OdpowiedzUsuńz taką podusią łtwiej zasnąć :D
OdpowiedzUsuńbardzo subtelna ozdoba :) jak Ci idą wisienki? :D
OdpowiedzUsuńcudne owieczki:))))piekna podusia:)))
OdpowiedzUsuńRozkoszne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana za maila, odpiszę wieczorkiem.
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaaa, podusia rewelacja. A zdjęcie boskie. Pamiętam jak mój Max chodził w taki sposób z misiem. muszę odkopać zdjęcie.
Buziole
widze, ze jestes wszechstronna, , a podusia jest przesliczna
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Lubię takie proste, ale pełne uroku hafty.W dodatku praktycznie wykorzystane-świetna podusia.
OdpowiedzUsuńWow- jestem pod wrazeniem OGROMNYM!!!
OdpowiedzUsuńTym bardziej mi miło,że mnie odwiedzasz-w porównaniu z moimi- Twoje to cudeńka
Dzięki za odwiedziny i natychmiast staję się członkiem Twojego bloga:)))
Pozdrawiam
Baranki wdziecznym tematem są ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka