Trochę zbliżeń, których zabrakło ostatnio;)
Zgadzam się Joasiu, jest co oglądać;)
Kot na żywo wygląda super, szczerze Wam polecam
ten wzór, haftuje się bardzo przyjemnie, no i daje efekt wow:)
I w towarzystwie sowy
Pozdrawiamy jesiennie :))
Kot jest cudny. Zresztą oba hafty są świetne ;) A sam kot przypomina mi mojego. Podobnie spał tego lata :)
OdpowiedzUsuńAle cudak fajny, mojego nie udało mi się złapać w takiej pozycji;) pozdrawiam:)
UsuńMatko Jedyna !! Kot przepiękny ,a po prawie to małe arcydzieło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, bardzo:))))
UsuńCudowny zestaw! Może kiedyś coś z tego wyszyję ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie!:) pozdrawiam:)
Usuńno moja droga:))ostatnio miałaś lepszego modela:))))prawdziwego:))))tak cudnie się wdzięczył:))))a tak serio serio hafty PRZECUDNE!!!!i kot i sowa:)))razem piękny zestaw:))))podziwiam:))))
OdpowiedzUsuńTak, tak, model nie do podrobienia, ale ten też niczego sobie;) dziękuję jak zawsze za miłe słowo:))) aż mi się lepiej choruje, choć sił na nic ;) pozdrawiam:)
UsuńZarówno kot jak i sowa są rewelacyjne!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, pozdrawiam serdecznie:)
Usuńcudnie wyszły:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu:)
UsuńKolejny raz stwierdzam, że haft krzyżykowy w większym formacie, to sprawa nie dla mnie. Niemniej doceniam i podziwiam Was, haftujące krzyżykami. Twoje prace są prześliczne. I nie potrafię się zdecydować- ładniejszy kot czy sowa ładniejsza.
OdpowiedzUsuńPozostaje jeszcze haft xxx w mniejszych rozmiarach, ale w pełni Cię rozumiem, gdybym potrafiła haftować haftem płaskim porzuciłabym krzyżyki:) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńPiękny kocurek prawie jak tygrysek. Gratuluję wspaniałego wykonania i pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu i również pozdrawiam:)
UsuńNádherné obrazy, tá sova je úžasnááááá. Krása!
OdpowiedzUsuńPekný deň,
A.
Dziękuję:)
UsuńNie jestem fanką kotów, ale ten haft bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńWidząc go na żywo mogłabyś się przekonać do kotów;)) pozdrawiam:)
Usuńzjawiskowy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAch te detale! Ten pyszczek... te wiszące łapy... cudo :-)
OdpowiedzUsuńŁapy fajnie wyglądają, to fakt:) pozdrawiam:)
UsuńAle zgrane motywy. Koteł cudny.
OdpowiedzUsuńKumpel sowy:)
UsuńFantastyczne! I kot, i sowa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńIstne cuda! Bardzo pracochłonne prace i z detalami. Efekt rzeczywiście jest wow!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
Usuńwow... dziękuję, że z bliska pokazałaś cudne obrazki...naprawdę jest co oglądać... i kociak ładny i ptaszor również :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za motywację;) pozdrawiam serdecznie:)
UsuńChoć nie przepadam za kotami to Twój jest cudny :) taki rozleniwiony aż mam ochotę sama trochę odpuścić i odpocząć...:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudeńko! Chętnie bym go wyszyła, gdybym obecnie nie miała innego kota na tapecie...:)
OdpowiedzUsuńPiękny haft zachwyca drobiazgami i szczegółami. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńBardzo mi się ten haft podoba, także mam go w planach. Obie Twoje prace są przepiękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre i bardzo pomocne informacje, jest to bardzo interesujące, uwielbiam wszystkie rzeczy, które udostępniasz i widzisz swoje piękne dzieło, dziękuję ci za dzielenie się ze wszystkimi. Jest świetny i jest świetny.
OdpowiedzUsuńการออกกำลังกาย
Wzór tej sowy mam. Ale dopiero oba obrazki z kotem wyglądają obłędnie!!!
OdpowiedzUsuńWielkie brawa za ten duet :-))):-)
I serdeczne pozdrowienia, Justynko