Zrobiłam małe zakupy w beads.pl i kupiłam między innymi zakładki do książki z miejscem na kabaszony. Ja wykorzystałam je na różyczki. Jakiś malutki haft też by się zmieścił, ale akurat na prezent pasują kwiaty i książka:) A tako to wygląda.
A chcecie się pośmiać z facetów?
To polecam świetną książkę Grocholi (na zdjęciu)
Tak na weekend. Ja ją przeczytałam jednym tchem, w drodze powrotnej z nad morza, w samochodzie przy małej lampce. Nie lubię czytać w czasie jazdy, ale nie mogłam się oderwać!!! Do tego wiele stron czytałam na głos mężowi, wybuchy śmiechu groziły wypadkiem, ale na szczęście dojechaliśmy w całości.
Tekst o tym jak facet sprząta kuchnię czy wynosi śmieci z balkonu (!) znam już na pamięć.
Pewnie będę wracać do tej książki pomimo ilości stron (prawie 500 :)))))
Miłego odpoczynku z kubkiem kawy lub herbaty przy książce :)
Książkę właśnie przeczytałam - też ją polecam!:) A zakładki są bardzo stylowe, podobają mi się baardzo.
OdpowiedzUsuńOooo...pierwszy raz widzę takie zakładeczki! uwielbiam takie cudeńka:) muszę zajrzeć do tego sklepu:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie szukałam jakiejś książki na jesienne długie wieczory i chyba skuszę się na Twoją propozycję:) lubię się pośmiać z facetów:-)
Piękne :)
OdpowiedzUsuńsą prześliczne :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie je przyozdobiłaś :), uroczy prezent, a książkę muszę szybko poszukać na ebooku
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Prezencik będzie uroczy a jutro jest sobota to wiele nie zdziałam ale marsz do empiku chociaż odbędę za książką lubię takie wesołe książkowe historie a jak polecasz to nie byłabym sobą aby nie przeczytać pa buziaki ślę Maria
OdpowiedzUsuńcoś nowego :)), nie widziałam jeszcze takich zakładek. Wyszły bardzo stylowo :))
OdpowiedzUsuńJakie ładne! A ozdobione przez Ciebie zyskały niesamowicie na uroku:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWłaśnie umieściłam u siebie nowego posta a u Ciebie czytam "Małe jest piękne" - możemy sobie rękę podać:) Takich zakładek jeszcze nie widziałam i powiem Ci, że od razu wpadły mi w oko:)papa
OdpowiedzUsuńsprawdziłam, widziałam:))))
Usuńpodajemy sobie rękę:))
Fajne zakładki i ciekawie je wykorzystałaś, jak przystało na hafciarkę :). I dzięki za namiar na książkę, chętnie się pośmieję przy lekkiej lekturce w długie jesienne wieczory!
OdpowiedzUsuńjejciu super te zakładki ,a z Twoimi kwiatkami the best off , uwielbiam czytać i zbieram zakładki muszę sobie takie sprawić gorzej z kwiatkami ;) a książkę muszę w takim razie przeczytać
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
myślę, że można je ozdobić każdą metodą:)
Usuńpozdrawiam i czekam na Twoje pomysły:)
Zakładka sama w sobie piękna, a jak cudnie ją ozdobiłaś! Zaznaczone miejsce w książce też zachęca do przeczytania całości.
OdpowiedzUsuńPomysł świetny jak i wykonanie , książki Grocholi fajnie się czyta pozdrawiam Dusia [ta już czytałam]
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki -pierwszy raz widzę takie cuda.
OdpowiedzUsuńŚwietne zakładki i twój haft na nich , cudny , Książki nie czytałam , trzeba się za nią rozejrzeć , jak tak się ja dobrze czyta..
OdpowiedzUsuńO rany, Justyś, Ty to zawsze coś wymodzisz. Zakładki są boskie, książkę nie czytałam ale niedługo mam małe święto więc może ktoś z moich się domyśli więc...eeeeeee, chyba ,mnie poniosło z tym domysłem, w takim razie dopomogę szczęściu. Czy jakoś tam.
OdpowiedzUsuńKochana, jeszcze raz dziękuję za wzorek. Siedzę, kombinuję i czas tracę...jak zwykle.
Buziole wielkie przesyłam z kawką w dłoni
Kombinuj dziewczyno
UsuńNim twe wdzięki przeminą ...
:)))))
czekam na efekt końcowy, jestem ciekawa co tam wymyślisz:)
O tak, to jest wspaniały prezent: książka i wspaniała, nietuzinkowa zakładka :) A tę książkę czytałam i zgadzam się całkowicie :):):)
OdpowiedzUsuńNA MAILA: HAFTYRR@TLEN.PL PROSZĘ O INFORMACJE O RR HERBACIANYM!!!!
OdpowiedzUsuńPILNE!!
Chcę wiedzieć, czy posiadasz czyjeś kanwy w tym RR i czy już masz swoją kanwę.
Haftowane zakładki cudowne!!! Książki tej nie czytałam, ale po Twojej recenzji się skuszę:) pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładki !!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na prezent!
OdpowiedzUsuńStylowe te wyszperane zakładki, różyczki dodają im splendoru:-))
OdpowiedzUsuńNiesamowicie oryginalne zakładki, a książkę skoro chwalisz to chyba sobie kupie ;o)
OdpowiedzUsuńNaprawdę oryginalne :) Widząc zakładki na miniaturce, myślałam, że to kolczyki ;)
OdpowiedzUsuńCUDNE, czy Ty mogłabyś kiedyś mniej cudnie, żeby nie zatykało dechu :))))))
OdpowiedzUsuńŻartuję, ale o takim spokojnym czytaniu - to marzę :)
Czytałam tę książkę -fajna :)) Zakładki są śliczne i pomysłowe:)
OdpowiedzUsuńFajne zakładeczki, jeszcze takich nie widziałam. A Twoja wersja różyczkowa bardzo ładniutka. Podoba mi się zwłaszcza ta niebiesko-różowa.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Śliczne , no i ten pomysł super pozdrawiam Anulka
OdpowiedzUsuńZakładeczki śliczne!!!
OdpowiedzUsuńOoooo..to ja pierwszy raz w życiu takie coś widzę ! rewelacyjne są- takie nietypowe. I fajnie je ozdobiłaś- czarna magia dla mnie jak :)
OdpowiedzUsuńWow...nie spotkałam się nigdy z takimi, ale super są:)
OdpowiedzUsuńSą rewelacyjne :-)
OdpowiedzUsuńWspaniale wyszły te zakładki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładki! Książkę też kiedyś czytałam i śmiałam się sama do siebie :)
OdpowiedzUsuńśliczne zakładki i niespotykane, a książkę muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuń