Podsumowanie mojej współpracy z teściową ;)l
Jak już wiadomo dzięki http://www.epasmanteria.pl/ moja mama mogła wypróbować 4 rodzaje włóczek.
włoczka Berger de France Alaska
włóczka Nako Nakolen
włóczka Nako sport wool
włóczka Comfort stretch
Dwie pierwsze zostały opisane TU
Wtedy już po samym dotyku nie spodobała się mamie włóczka Bergere de France, w robótkowaniu nie była zła, ale mało wydajna i sztywna.
Natomiast z dwóch pozostałych Comfort Stretch wydawała się najlepsza do robótek. Zostawiła ją sobie mama na koniec, jako "nagrodę" za pracę z pozostałymi ;))))
Włóczka włóczka Comfort stretch jest miła w dotyku, delikatna, mięciutka.
Elastyczna i cienka 50g, 193 m. Skład: 90% akryl mikrofibra, 10% poliester
Zalecane druty 3-3,5; szydełko nr 3,5.
Z jednego motka zrobiła mama wąski szalik 10 cm * 66 cm bez rozciągania
Na drugim zdjęciu widać, jak bardzo naciąga się szalik, na pierwszym zdjęciu boki szalika się podwijają.
Na chłodniejsze dni jesieni taki szalik się przyda, ale teraz niestety nie.
Włóczka ta zalecana jest zarówno do odzieży jak i rzeczy użytkowej.
Jej wielkim plusem z pewnością jest duża odporność na mechacenie.
Włóczka Nako sport wool została przeznaczona na czapkę dla mnie :)) W końcu się doczekałam:)
Skład: 50% wełny, 50 % akryl. 210 m / 100 g Zalecane druty: 4 - 4,5 Pranie w temperaturze do 30 st. C, bez wirowania, nie prasować.
Bardzo ciepła, gruba, nie mechaci się. Zrobienie tej czapki poszło mamie bardzo szybko, nie miała żadnych trudności podczas pracy.
Dla przypomnienia włóczka Nako Nakolen to ciepła włóczka o składzie: wełna 50%,
akryl 50%, 210 m / 100 g
i włoczka Berger de France Alaska
Skład: 50% wełna niekurczliwa, 50% akryl.
Waga/długość: 50 g/ 55m
Najwyższą ocenę nie tylko za wydajność, ale i strukturę i to jak pracowało się mamie z włóczką dostała włóczka Nako sport woll, następnie Nako nakolen, Bergere de France i na koniec Comfort stretch.
Inaczej tego nie opiszę, bo sama nie robię na drutach i szydełku, ale może przyda się Wam kiedyś taki mini zestaw informacji o włóczkach.
Dziękuję w imieniu swoim i mamy pasmanterii Haftix za możliwość przetestowania włóczek!
Jak już wiadomo dzięki http://www.epasmanteria.pl/ moja mama mogła wypróbować 4 rodzaje włóczek.
włoczka Berger de France Alaska
włóczka Nako Nakolen
włóczka Nako sport wool
włóczka Comfort stretch
Dwie pierwsze zostały opisane TU
Wtedy już po samym dotyku nie spodobała się mamie włóczka Bergere de France, w robótkowaniu nie była zła, ale mało wydajna i sztywna.
Natomiast z dwóch pozostałych Comfort Stretch wydawała się najlepsza do robótek. Zostawiła ją sobie mama na koniec, jako "nagrodę" za pracę z pozostałymi ;))))
Włóczka włóczka Comfort stretch jest miła w dotyku, delikatna, mięciutka.
Elastyczna i cienka 50g, 193 m. Skład: 90% akryl mikrofibra, 10% poliester
Zalecane druty 3-3,5; szydełko nr 3,5.
Z jednego motka zrobiła mama wąski szalik 10 cm * 66 cm bez rozciągania
Na drugim zdjęciu widać, jak bardzo naciąga się szalik, na pierwszym zdjęciu boki szalika się podwijają.
Na chłodniejsze dni jesieni taki szalik się przyda, ale teraz niestety nie.
Włóczka ta zalecana jest zarówno do odzieży jak i rzeczy użytkowej.
Jej wielkim plusem z pewnością jest duża odporność na mechacenie.
Włóczka Nako sport wool została przeznaczona na czapkę dla mnie :)) W końcu się doczekałam:)
Skład: 50% wełny, 50 % akryl. 210 m / 100 g Zalecane druty: 4 - 4,5 Pranie w temperaturze do 30 st. C, bez wirowania, nie prasować.
Bardzo ciepła, gruba, nie mechaci się. Zrobienie tej czapki poszło mamie bardzo szybko, nie miała żadnych trudności podczas pracy.
Dla przypomnienia włóczka Nako Nakolen to ciepła włóczka o składzie: wełna 50%,
akryl 50%, 210 m / 100 g
i włoczka Berger de France Alaska
Skład: 50% wełna niekurczliwa, 50% akryl.
Waga/długość: 50 g/ 55m
Najwyższą ocenę nie tylko za wydajność, ale i strukturę i to jak pracowało się mamie z włóczką dostała włóczka Nako sport woll, następnie Nako nakolen, Bergere de France i na koniec Comfort stretch.
Inaczej tego nie opiszę, bo sama nie robię na drutach i szydełku, ale może przyda się Wam kiedyś taki mini zestaw informacji o włóczkach.
Dziękuję w imieniu swoim i mamy pasmanterii Haftix za możliwość przetestowania włóczek!
Fajna sprawa z tym testowaniem włóczek:)Dzięki za informacje:)))
OdpowiedzUsuń...a głupiemu radość, co?
OdpowiedzUsuńNo co ja poradzę, że mi w Twoje strony nie po drodze? Nawet Purple na koncert się teraz w Polsce wybierają gdzie indziej...
Ale jak już obiecałam, to bądź pewna, że to kiedyś nastąpi! (Choć jak dobrze pamiętam, to Ty mnie zapraszałaś, a nie ja się wpraszałam, hehe)
Na włóczkach się nie znam, więc tyle ode mnie.
Buziak!
Nie jestem osobą dobrze władającą drutami :) ale takie informacje na pewno się przydadzą dla dużego grona dziewczyn!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Doczekałaś się i to jakiej ślicznej czapki :))
OdpowiedzUsuńOj, kiedy to ja mialam w rękach druty... już nawet nie pamietam!
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze sobie poradziłaś z tematem :). Włóczek jest na rynku mnóstwo i na pewno im więcej informacji wykraczających poza opis producenta tym lepiej.
OdpowiedzUsuńA co do twojej lewej strony to nic jej nie brakuje :) marudzisz tylko trochę.
OdpowiedzUsuńFajnie, że pasmanteria proponuje takie testy i że komus się chce w to testowanie zabawić. Jednak mogłyby to być bardziej sensowne ilości. Po szaliku 10x60cm trudno się zorientować jaka będzie rozciagliwość w trakcie użytkowania. Włóczka mi się z tego opisu spodobała, ale nie potrafię sobie wyobrazić jak to się będzie zachowywało przerobione na sweter. Natomiast włóczka wykorzystana na kapcioszki dla dziecka - może by się nadała na coś w rodzaju włóczkowego płaszcza, ale czy to się po dwóch włożeniach nie sfilcuje? Pół biedy jeśli to kapcie, ale jak się blezer zamieni w sztywny koc... Oczywiście te uwagi to bardziej do Haftixu a nie do Ciebie, bo obie z Teściową wspaniałą wykonałyście znakomicie swoją "robotę" i chwała Wam za to!
OdpowiedzUsuńBoże,druty to nie moja działka,a tak mi się podobają takie robótki.Testy super sprawa:)Masz fajną teściową,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietna ta czapka:-)
OdpowiedzUsuńtwarzowa czapka :)
OdpowiedzUsuńps zapraszam po wyróżnienie :)
Fajny opis na pewno się przyda:)
OdpowiedzUsuńPapież zdecydowanie nie pasuje, sugeruję aniołki jakies popełnić. Latarenka świetna, mam podobną!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie te włóczki są całkiem przyjemne i dobrze się na nich pracuje. Mimo wszystko moim numerem jeden są włóczki bawełniane https://alewloczka.pl/pl/c/Drops-Belle/34 i w sumie to na nich najwięcej pracuje. No ale każdy z nas lubi i preferuje zazwyczaj coś innego.
OdpowiedzUsuń