Wata cukrowa

 Do waty potrzebujemy tylko cukier;)
Kanwa 5horizon, moje ostatnie RR!
Słodkiego weekendu życzymy;)

Share this:

27 komentarze:

  1. Piękne te Twoje hafty. Żeby nie było za słodko idę zrobić kawkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię watę cukrową! A haft jest śliczny! Co do wpisu poprzedniego - bo dopiero dziś go przeczytałam - mnie zdjęcia na innych blogach inspirują i zachęcają do dalszej pracy :) A ile się nauczyłam dzięki blogowym koleżankom! Czyli - ja nie widzę żadnego współzawodnictwa, jedynie - fajną "grupę wsparcia" :)
    Miłego dnia!
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i fajnie, chyba przesadzili troszkę z tym artykułem:)pozdrawiam

      Usuń
  3. Ale pięknie wyszło :) śliczne słodkości.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale wata!!! :)
    Haft uroczy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny kuchenny hafcik. Też mam go w planach.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wata ogromniasta, a hafciki urocze!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale wata wielka :-) I piękne hafty :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Haft prześliczny, a wata cukrowa na ostatnim zdjęciu wygląda rewelacyjnie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za maila i namiary na książkę!:) pozdrawiam

      Usuń
  9. Bardzo fajna, urocza i kolorowa kanwa :) Przeogromna wata, jeden post, a tak dużo słodkości :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale sie napracowalas! Piekny hafcik!

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczny hafcik a wata robi wrażenie!:) chyba cała Rodzinka się nią zajadała, co?☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z dziećmi to nie przejdzie:))) każdy musi mieć swoją:)))))) pozdrawiam

      Usuń
  12. Cudne hafty. Ostatnia fotka bombowa! :-)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Przeurocze te hafciki :) a wata cukrowa....przypomnienie dzieciństwa,teraz może już za nią nie szaleję,ale i tak kupuję jak mam okazję ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Robi wrażenie ten hafcik, śliczny, ale ile ja tu pracy widzę, w wolnej chwili zapraszam do siebie...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale kolorowo i smakowicie :) A za watą kto się czai ? :) hihi

    OdpowiedzUsuń
  16. cudowne Justynko te hafty a jeszcze w twoim wykonaniu to rewelacja - wata sie opychalam jak bylam mala ale teraz rowniez bym nie pogardzila - buziaki sleMarii

    OdpowiedzUsuń
  17. ojej kiedy ja ostatnio jadłam watę cukrową :(( też chcę. Hafciki równie słodkie :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak tu słodko u Ciebie się zrobiło :))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Pasja, pasja, trzeba mieć pasję!
Przetrwa ten, kto stworzył swój świat.
Dziękuję, że zostawiasz ślad w moim świecie...