Ona mu co dnia
Muszli sznur nawleka,
Mówi mu, że ma
Odlotowy siekacz,
Że kilogramów parę zgubi,
Że pieniędzy będzie dość
I że jej mąż go też polubi,
Bo w sumie to w porządku gość.
Muszli sznur nawleka,
Mówi mu, że ma
Odlotowy siekacz,
Że kilogramów parę zgubi,
Że pieniędzy będzie dość
I że jej mąż go też polubi,
Bo w sumie to w porządku gość.
Super laska do nas zawitała za sprawą Ani . Królowa nadbałtyckich raf!
I w dodatku ma dla nas koło ratunkowe!
Na chwilę obecną spędza czas ze mną w łazience, ale jak tylko wyruszymy nad morze to dla niej też mamy honorowe miejsce w samochodzie:)
Cudowne, kobiece kształty! Prawdziwa dama:) Zdjęcia kompletnie nie oddają uroku pracy Ani, ja mam to szczęście, że mogę na żywo podziwiać dopieszczoną w każdym calu plażową tildę.
Niedawno przypadkiem kupiłam Lady Pank symfonicznie, nie wiedziałam nawet, że wydali taką płytę!
Polecam dla wszystkich fanów i nie tylko! Połączenie niespotykane, wykonanie obłędne!
Choć zaznaczam, że obiektywna nie jestem, po prostu ich kocham i zawsze będą mi się podobać ;)
Cokolwiek by nie zrobili:)
A to moja miłość;)
Wybiera się ktoś na koncert do Krakowa 1 marca? ;) Może się spotkamy ?;)
I na koniec dla tych co lubią prawdziwe filmy o prawdziwym życiu bez happy endu!
Jeden z najlepszych polskich filmów jakie widziałam! Gra aktorska Pana Topy mnie powaliła. Zawsze kojarzył mi się z rolą Kawy w "Zróbmy sobie wnuka", ale tutaj pokazał, że jest aktorem przez wielkie A!
Zresztą pozostali również!
Pozdrawiam
Super prezent! Imię musi mieć, a może Lady Matylda :))
OdpowiedzUsuńHa, ha, łazienki to my mamy podobne :)) U mnie też taka kolorystyka i mozaika :))
Pozdrawiam.
Ja tam nazwałabym ją Bercia:)Świetna jest:)
OdpowiedzUsuńO jak się cieszę,że Plażowiczka szczęśliwie dotarła:):):)Z przygodami,ale ona chyba już właśnie taka jest,chyba nie będziesz się z nią nudzić,Dziękuję za ciepłe słowa i uznanie,Twoja radość to dla mnie najlepsza nagroda.Imienia Ci nie podsunę,ale zapewne coś wymyślisz:)Pozdrawiam cieplutko♥
OdpowiedzUsuńJa też jestem za Bercią, pasuje do niej jak ulał :). Ma Fajne rubensowskie kształty :). Na Drogówkę muszę się wybrać, faktycznie zapowiada się ciekawie, a skoro jeszcze potwierdzasz to nie ma wyjścia trzeba zobaczyć :).
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent!!!! - gratuluję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę słodkiego pączkowego dnia:-)
Witam, Lady plażowiczka jest boska. Prawdziwa kobietka z klasą:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zmysłowa i kobieca.
OdpowiedzUsuńCiekawe, co powiedział Twój mąż?
Prezent godny pozazdroszczenia...Nigdy nie widziałam takiej tildowej lalki na żywo...
Może po prostu sobie taką uszyję?!!?
pozdrawiam
Jest cudna! Tak jak Ania jestem za Matyldą - wiesz, Tilda - Mathilda - Matylda (takie językowe skojarzenie). Tołpa to aktor wszechstronny, ja już to odkryłam.:)
OdpowiedzUsuńPiosenkę już słyszałam jakiś czas temu- moja mama sobie ją podśpiewuje:D A lala rzeczywiście bardzo dopracowana:D
OdpowiedzUsuńSuper prezent :), ale popatrzyłam na nią i ja dzisiaj pączków nie jem.
OdpowiedzUsuńLala jest cudna ,fajna taka grubiutka :)Na film "drogówka"się wybieram ,lubię P.Topę :)
OdpowiedzUsuńEsmeralda. Piękna jest :) Do mojej granatowej łazienki by pasowała...
OdpowiedzUsuńHmm aleś dała trudne zadanie .... hmmmm. Może ... Edyta :) ja sie bardzo z nią identyfikuję. Już lecę szukać granatowego kostiumu plażowego :)))) Może spotkamy się na plaży :)))
OdpowiedzUsuńŚwietna dama o ponętnych kształtach.Też mam ochotę na płytę Lady Pank.Może ją kupię.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMOŻE PĄCZUSIA:))))
OdpowiedzUsuńEufrozyna :) Z morskiej piany się wyłoniła... :)
OdpowiedzUsuńPiękna lalka niezależnie od tego, jakie dostanie imię :)
Absolutnie nie zjem żadnego pączka. Ani dziś, ani jutro ;)))
przynajmniej nie anorektyczka...
OdpowiedzUsuńJak do tej pory nie słyszałam złej recenzji nt. Drogówki - ciekawe ile czasu minie zanim ją pokażą w tv...
OdpowiedzUsuńPrezent ładny :)
Lala jest obłędna!!!!! Lady Pank to klasyka mojego ucha.... też kocham ale tej płyty jeszcze nie słyszałam więc czas na wycieczkę do empiku na małe co nie co :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą piosenkę Andrusa :) Pasuje do Twojej ślicznej lali, jest świetna, gratuluję takiego prezentu! Lady Pank świetnie brzmią w tym wykonaniu, lubię wracać do tych piosenek.
OdpowiedzUsuńcuuudo, a można takie cuś zamówić? :)
OdpowiedzUsuńPiękna ...Zapraszam też do mnie klubtilda.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam