Królowa nadbałtyckich raf


Ona mu co dnia
Muszli sznur nawleka,
Mówi mu, że ma
Odlotowy siekacz,
Że kilogramów parę zgubi,
Że pieniędzy będzie dość
I że jej mąż go też polubi,
Bo w sumie to w porządku gość.
Ale ten czas leci;) A ja dzisiaj bez haftów za to z podziękowaniem za niespodziankę!!!
Super laska do nas zawitała za sprawą Ani . Królowa nadbałtyckich raf!
I w dodatku ma dla nas koło ratunkowe!
Na chwilę obecną spędza czas ze mną w łazience, ale jak tylko wyruszymy nad morze to dla niej też mamy honorowe miejsce w samochodzie:)


Cudowne, kobiece kształty! Prawdziwa dama:) Zdjęcia kompletnie nie oddają uroku pracy Ani, ja mam to szczęście, że mogę na żywo podziwiać dopieszczoną w każdym calu plażową tildę.

Niedawno przypadkiem kupiłam Lady Pank symfonicznie, nie wiedziałam nawet, że wydali taką płytę!
Polecam dla wszystkich fanów i nie tylko! Połączenie niespotykane, wykonanie obłędne!
Choć zaznaczam, że obiektywna nie jestem, po prostu ich kocham i zawsze będą mi się podobać ;)
Cokolwiek by nie zrobili:)
A to moja miłość;)

Wybiera się ktoś na koncert do Krakowa 1 marca? ;) Może się spotkamy ?;)


I na koniec dla tych co lubią prawdziwe filmy o prawdziwym życiu bez happy endu!
Jeden z najlepszych polskich filmów jakie widziałam! Gra aktorska Pana Topy mnie powaliła. Zawsze kojarzył mi się z rolą Kawy w "Zróbmy sobie wnuka", ale tutaj pokazał, że jest aktorem przez wielkie A!
Zresztą pozostali również!

Pozdrawiam

Share this:

22 komentarze:

  1. Super prezent! Imię musi mieć, a może Lady Matylda :))
    Ha, ha, łazienki to my mamy podobne :)) U mnie też taka kolorystyka i mozaika :))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam nazwałabym ją Bercia:)Świetna jest:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O jak się cieszę,że Plażowiczka szczęśliwie dotarła:):):)Z przygodami,ale ona chyba już właśnie taka jest,chyba nie będziesz się z nią nudzić,Dziękuję za ciepłe słowa i uznanie,Twoja radość to dla mnie najlepsza nagroda.Imienia Ci nie podsunę,ale zapewne coś wymyślisz:)Pozdrawiam cieplutko♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też jestem za Bercią, pasuje do niej jak ulał :). Ma Fajne rubensowskie kształty :). Na Drogówkę muszę się wybrać, faktycznie zapowiada się ciekawie, a skoro jeszcze potwierdzasz to nie ma wyjścia trzeba zobaczyć :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały prezent!!!! - gratuluję:)
    Pozdrawiam i życzę słodkiego pączkowego dnia:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam, Lady plażowiczka jest boska. Prawdziwa kobietka z klasą:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Zmysłowa i kobieca.
    Ciekawe, co powiedział Twój mąż?
    Prezent godny pozazdroszczenia...Nigdy nie widziałam takiej tildowej lalki na żywo...
    Może po prostu sobie taką uszyję?!!?
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest cudna! Tak jak Ania jestem za Matyldą - wiesz, Tilda - Mathilda - Matylda (takie językowe skojarzenie). Tołpa to aktor wszechstronny, ja już to odkryłam.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piosenkę już słyszałam jakiś czas temu- moja mama sobie ją podśpiewuje:D A lala rzeczywiście bardzo dopracowana:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Super prezent :), ale popatrzyłam na nią i ja dzisiaj pączków nie jem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Lala jest cudna ,fajna taka grubiutka :)Na film "drogówka"się wybieram ,lubię P.Topę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Esmeralda. Piękna jest :) Do mojej granatowej łazienki by pasowała...

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmm aleś dała trudne zadanie .... hmmmm. Może ... Edyta :) ja sie bardzo z nią identyfikuję. Już lecę szukać granatowego kostiumu plażowego :)))) Może spotkamy się na plaży :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna dama o ponętnych kształtach.Też mam ochotę na płytę Lady Pank.Może ją kupię.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Eufrozyna :) Z morskiej piany się wyłoniła... :)
    Piękna lalka niezależnie od tego, jakie dostanie imię :)
    Absolutnie nie zjem żadnego pączka. Ani dziś, ani jutro ;)))

    OdpowiedzUsuń
  16. przynajmniej nie anorektyczka...

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak do tej pory nie słyszałam złej recenzji nt. Drogówki - ciekawe ile czasu minie zanim ją pokażą w tv...
    Prezent ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lala jest obłędna!!!!! Lady Pank to klasyka mojego ucha.... też kocham ale tej płyty jeszcze nie słyszałam więc czas na wycieczkę do empiku na małe co nie co :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam tą piosenkę Andrusa :) Pasuje do Twojej ślicznej lali, jest świetna, gratuluję takiego prezentu! Lady Pank świetnie brzmią w tym wykonaniu, lubię wracać do tych piosenek.

    OdpowiedzUsuń
  20. cuuudo, a można takie cuś zamówić? :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękna ...Zapraszam też do mnie klubtilda.blogspot.com
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Pasja, pasja, trzeba mieć pasję!
Przetrwa ten, kto stworzył swój świat.
Dziękuję, że zostawiasz ślad w moim świecie...