Ale jaja dostałam:)))))) od Gosi ! Cudowne , kolorowe jajka przemienione w wesołe zwierzaki:))
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Ale jaja dostałam:)))))) od Gosi ! Cudowne , kolorowe jajka przemienione w wesołe zwierzaki:))
Te jajeczka są milusie, małe cudeńka, też mi się buziak od razu uśmiechnął :)
OdpowiedzUsuńJustynko ogromnie się cieszę że niespodzianka się udała :). Fajnie że Wam się podobają Wielkanocne mordaski :). Wiem że się umawiałyśmy przed Świętami, ale ja już działam bo później mogłabym nie dać rady. Buziaki dla wszystkich :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie ... jaja jak berety ... hihi ale za to słodkie i urodziwe !!!
OdpowiedzUsuńśliczne te jajeczka:)takie radosne:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁadne niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńWędrująca książka? Jestem za! Ale po świętach, plisss!
OdpowiedzUsuńA, filcusie są przecudne! Czas najwyższy przedstawić moje.:)
OdpowiedzUsuńśliczniutkie jajeczka , myślę że dla dzieciaków to wspaniała niespodzianka
OdpowiedzUsuńJajeczka sa niesamowite !!! Bardzo urocze, rzeczywiscie buzia sie sama usmiecha na widok takich slicznosci. :):)
OdpowiedzUsuńJezeli ksiazka sie czyta bardzo szybko, to bym byla bardzo chetna :):)
Śliczne te jajeczka!
OdpowiedzUsuńsama buzia się śmieje na ich widok:-)))
Cudomne jajeczka istne arcydzieło ..
OdpowiedzUsuńsuper wymianka, naoglądałam się cudeniek na blogu Gosi, a Tobie sprezentowała śliczne mordki.
OdpowiedzUsuńZ chęcią się zapiszę na taką wędrującą książkę, uwielbiam czytać,, a obecnie jestem zmuszona czytać tylko ebooki, z chęcią przeczytam normalną książkę, nawet jutro:o)
pozdrawiam
ale jaja:) świetne!
OdpowiedzUsuńKapitalne jaja!
OdpowiedzUsuńNaprawdę ale jaja są świetne, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPrzepiękne i bajecznie kolorowe, nic tylko patrzeć i patrzeć...
OdpowiedzUsuńGosia zasypała Cię filcusiami:) Tak, świetne są. Ja cały czas wlepiam się w swoje:)
OdpowiedzUsuńFajowa ferajna i bardzo wesolutka. :) :) :)
OdpowiedzUsuńUściski
Śliczne filcowanki, ja ufilcowałam na jaju kwiatka i dumna jestem z siebie, a tu taaakie cuda!
OdpowiedzUsuńPoczytałabym, oczywiście!
Śliczne mordki, moja też się do nich śmieje! :)
OdpowiedzUsuńA na książkę chętnie się piszę. :)
Za to kocham blogowy świat: wszędzie jest tyle powodu do uśmiechu :-)
OdpowiedzUsuńCudne te jajeczka!
OdpowiedzUsuńHmm, na wędrującą książkę skusiłabym się...
Świetne filcusie :) Książkę chętnie bym przeczytała
OdpowiedzUsuńJajeczka filcowane są naprawdę genialne. W takim wydaniu jeszcze ich nie widziałam:)
OdpowiedzUsuńNo i ja podnoszę łapkę w górę za wędrującą książką:):)
Kapitalne te zwierzaczki:))
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuńAle jaja... wesoło masz :-)
OdpowiedzUsuńwidzę, że zmieniłaś sobie obrazek na górze, z haftowania na czytanie:D:D A pisanki rzeczywiście są rewelacyjne:')
OdpowiedzUsuńjednym slowem PRZEUROCZE!!!!
OdpowiedzUsuńSlicznosci!!!!!
OdpowiedzUsuńNarobilam sie i ani jednego komentarza...buuuuuu
Ale cudności Ci się trafiły!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper jaja.Chętnie bym je też przygarnęła .Książkę czytałam,bardzo fajna.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście zabawne jajeczka :) Idealne dla dzieciaków :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne cudaki :)
OdpowiedzUsuńKapitalne jajeczka!!!Co do książki, wysłałam Ci maila. Może mnie przygarniesz?;)
OdpowiedzUsuń