Anioły - gdy spadają
nie wiedzą gdzie jest dno
anioły - łatwo złapać
pułapek na nie znam ze sto
anioły - są naiwne
i zawsze myślą, że to całe zło
ominie właśnie je
dlatego tylko...
moja bądź
i tylko przy mnie błądź
już tylko moja bądź
Angeliko, Angeliko, Angeliko...
anioły - uwięzione
nie widzą wokół krat
anioły - kiedy zranić je
nie czują nawet swoich ran
aniołom skrzydła płoną
a one ciągle jeszcze lecieć chcą
i w zakochaniu swym
spadają w niebo
aż na dno
już tylko moja bądź
zapomnij o tym jak
aniołem byłaś tam (...)
anioły - łatwo złapać
pułapek na nie znam ze sto
anioły - są naiwne
i zawsze myślą, że to całe zło
ominie właśnie je
dlatego tylko...
moja bądź
i tylko przy mnie błądź
już tylko moja bądź
Angeliko, Angeliko, Angeliko...
anioły - uwięzione
nie widzą wokół krat
anioły - kiedy zranić je
nie czują nawet swoich ran
aniołom skrzydła płoną
a one ciągle jeszcze lecieć chcą
i w zakochaniu swym
spadają w niebo
aż na dno
już tylko moja bądź
zapomnij o tym jak
aniołem byłaś tam (...)
Na pierwszy rzut wymianka anielska organizowana przez kgosię
Wysłałam Aniołka do Agi
A dostałam paczuszkę od Nataliyi
Wysłałam do Eli17
I ostatni Mikołaj - wymianka u Cyber Julki
Ja wysyłałam paczkę do młodej dziewczyny Jojci więc postawiłam na notesik
A dostałam od Agu-si
Musiałaś być jednak bardzo grzeczna skoro tyle prezentów dostałaś :-)
OdpowiedzUsuńRepublika - rewelacja :)
OdpowiedzUsuńCo do wymianki bardzo fajne podarunki przygotowałaś. A może trzeba się odważyć i samej spróbować coś zorganizować :)
Prezentowy zawrót głowy - gratulacje, wszystkie śliczne!
OdpowiedzUsuńWymianki są świetne, tylko ja boję się,że nie zdążę;-)
OdpowiedzUsuńWitam! Oczywiście że możesz pobrać u mnie zdjęcie;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ile prezentów :) musiałaś być bardzo grzeczna w tym roku
OdpowiedzUsuńbardzo fajna wymianka! och, jak ja lubię Mikołajki :))))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Jeeeej, to mi przypomina moją małą podopieczną, która stwierdziła: "No ja nie wiem, co z tym Mikołajem, on chyba oszalał, że tyle mi przyniósł!" :D
OdpowiedzUsuńSzalony czy nie, ważne, że prezenciki cieszą, bo taka ich rola. :)
"Lesia" Ci bardzo, bardzo polecam, przeczytaj koniecznie i napisz - dla mnie jest kapitalny. Choć mam nadzieję, że nie zobaczysz siebie na miejscu żony powieściowego Lesia. ;)
Pozdrawiam cieplutko!
Po prostu wymiankowy zawrót głowy!:) Wspaniale jest móc rozpakowywać tak wspaniałe prezenty! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńa do mnie dotarł naszyjnik!
OdpowiedzUsuńdziękuję Doris i Tobie - za organizację :)
Aniolek juz ma swoje miejsce i pieknie sie prezentuje :) dziekuje bardzo
OdpowiedzUsuńJednak trzeba byc grzecznym,aby moc otrzymac taka ilosc prezentow...Sa przesliczne...
OdpowiedzUsuńAleż musiałaś być grzeczną dziewczynką, tyle skarbów do Ciebie przyleciało :)
OdpowiedzUsuńTwoje podarki też cudne. Oglądam i oglądam i nie wiem, ale chyba notesik jest najpiękniejszy, choć...trudny wybór. Wszytko śliczne :)