Nowy haft na Nowy Rok- Squirell odsłona VI

Nie tak dawno skończyły się wakacje,

ja nie zdążyłam nawet pokazać kilku zdjęć ,

a tu już prawie połowa września:P

Dzisiaj gdzieś przeczytałam, że dla niektórych wrzesień

to taki drugi styczeń. Chyba głównie dla mam;)

Dla mnie rok zaczyna się właśnie we wrześniu.

A początek tego roku jest stresujący, bo dzieci zmieniły

szkołę, doszło kilka nowych obowiązków, dużo zmian

i pracy na budowie. 

Mam nadzieję, że uda nam się to wszystko ładnie

połączyć i, że najwięcej zyskają z tego dzieci!
Haftów nie będzie dużo i wciąż pokazuję tylko to 

co muszę pokazać w ramach zabaw.

Jak dobrze, że się zapisałam na Nowy Haft na Nowy Rok!

Robiłabym z dwa lata ten haft, a tak mam

postanowienie skończyć go w tym roku.

Dzisiaj kolejne postępy.

 W końcu pojawił się długo wyczekiwany gość.

Dziękuję Wam za wszystkie opinie dotyczące makatki

z kwadracików, które robię w zabawie u Kasi.

Przekonałam się już w 100%, że to dobry pomysł.

Mam taką cichą nadzieję, że jesienna aura jednak

pozwoli mi jeszcze podziubać trochę w innych haftach.

I Wam tego życzę i dobrego rozpoczęcia roku szkolnego,

dla mam i Waszych pociech!:)))

Udanych tygodni:)