Na hafty z serii Nimue miałam ochotę od dłuższego czasu.
Nie wszystkie skrzaty mi się podobają, ale już sam skrzat
jako dodatek np na lisie czy ptaszku jak najbardziej.
Jeszcze bardziej podobają mi się panie z tej serii "La clef", "Archives" czy "Victoria"
to moje faworytki, których nie miałam jeszcze odwagi haftować.
Nie wiedziałam jaki dobrać materiał i czy poradzę sobie z doborem
dodatków, jakie są potrzebne żeby efekt końcowy był taki jak w oryginale.
Ceny zestawów nie zachęcały do kupna więc pozostawałam ciągle bez moich
wymarzonych haftów. Do niedawna. Skorzystałam bowiem z wyprzedaży w Casa Cenina.
Z pomocą Edytki (za co jeszcze raz bardzo dziękuję!!)
zrobiłam małe zakupy i od tygodnia posiadam swój wymarzony
zrobiłam małe zakupy i od tygodnia posiadam swój wymarzony
zestaw do haftu "Archives". Niestety po otwarciu okazało się, że zestaw nie zawiera kompletu mulin.
Do tego załączony len, jak dla mnie jest zbyt mały, xxx są drobniutkie,
wolałabym ten haft w nieco większej wersji.
Oto co zawiera zestaw
Aktualna cena zestawu 65 euro, moje pytanie: za co?
Wiem, moja wina, nie doczytałam itp.
Przyznaję, że w życiu by mi do głowy nie przyszło, że za 65 euro można sprzedawać
mini zestaw. Dobrze, że zakupy robiłam w trakcie wyprzedaży!
Jak już zaczęłam haft to go skończę, ale len wybrałabym inny.
Po muliny i tak musiałam jechać do pasmanterii
(choć mam kilka pudełek z mulinami to zawsze jak zaczynam nowy haft
akurat w tych 300 kolorach, które posiadam nie ma tych co potrzebuję:))))
A już na koniec dlaczego pominęli książki, które są w oryginalnej ilustracji???
Bardzo mi ich tu brakuje! Haft miał wisieć przy regałach z książkami,
ale do tego doszłam, jak już dostałam ten zestaw;)
Romans z Nimue źle się zaczął, jestem ciekawa jaki będzie jego koniec!
Na poprawę humoru leci do mnie jeszcze jeden zestaw z Casy,
jestem ciekawa co zastanę po otwarciu!:))))))
A już całkiem humor poprawił mi się po wczorajszym "Pulsie Polski".
Obejrzyjcie reportaż o rodzinie Szczepkowskich gdzie mężczyźni (!)
haftują z pokolenia na pokolenia, a żony nauczyły się haftować od mężów:))
http://www.tvp.info/18557380/12022015-2115
Ten reportaż leci jak ostatni, ustawcie sobie film na około 16 minutę programu.
Uśmiech nie schodzi z buzi, gdy tata opowiada, że jak dziewczyna dzwoniła
po syna żeby przyszedł do niej to powiedział, ze nie moze bo haftuje, ma plan
na skończenie i nie ma czasu na randki, niech ona przyjdzie do niego:)))
Rewelacja!
Niezłe Walentynki muszą być z mężem, który haftuje:)
wolałabym ten haft w nieco większej wersji.
Oto co zawiera zestaw
Aktualna cena zestawu 65 euro, moje pytanie: za co?
Wiem, moja wina, nie doczytałam itp.
Przyznaję, że w życiu by mi do głowy nie przyszło, że za 65 euro można sprzedawać
mini zestaw. Dobrze, że zakupy robiłam w trakcie wyprzedaży!
Jak już zaczęłam haft to go skończę, ale len wybrałabym inny.
Po muliny i tak musiałam jechać do pasmanterii
(choć mam kilka pudełek z mulinami to zawsze jak zaczynam nowy haft
akurat w tych 300 kolorach, które posiadam nie ma tych co potrzebuję:))))
A już na koniec dlaczego pominęli książki, które są w oryginalnej ilustracji???
Bardzo mi ich tu brakuje! Haft miał wisieć przy regałach z książkami,
ale do tego doszłam, jak już dostałam ten zestaw;)
Romans z Nimue źle się zaczął, jestem ciekawa jaki będzie jego koniec!
Na poprawę humoru leci do mnie jeszcze jeden zestaw z Casy,
jestem ciekawa co zastanę po otwarciu!:))))))
A już całkiem humor poprawił mi się po wczorajszym "Pulsie Polski".
Obejrzyjcie reportaż o rodzinie Szczepkowskich gdzie mężczyźni (!)
haftują z pokolenia na pokolenia, a żony nauczyły się haftować od mężów:))
http://www.tvp.info/18557380/12022015-2115
Ten reportaż leci jak ostatni, ustawcie sobie film na około 16 minutę programu.
Uśmiech nie schodzi z buzi, gdy tata opowiada, że jak dziewczyna dzwoniła
po syna żeby przyszedł do niej to powiedział, ze nie moze bo haftuje, ma plan
na skończenie i nie ma czasu na randki, niech ona przyjdzie do niego:)))
Rewelacja!
Niezłe Walentynki muszą być z mężem, który haftuje:)
Widziałam ten wzór do kupienia w needle&art za 42 zł, ale tam też jest tylko kobieta, a nie jak w oryginale kobieta przy regale z książkami. Powodzenia w wyszywaniu :)
OdpowiedzUsuńWzór za 42 zł to tylko sam wydruk.
UsuńWiem :)
UsuńDziękuję:)) pozdrawiam
UsuńO kurczaki! 65 euro za coś takiego?! To nieźle sobie policzyli, ale niestety jak nie ma się możliwości sprawdzenia zestawu naocznie to człowiek się czasami nacina....współczuję :( Oby drugi zestaw był bardziej kompletny. Programu nie oglądałam, ale fajnie się ogląda takie dokumenty...dobrze wiedzieć że rękodzieło jest wszechobecne i parają się nim nie tylko kobiet :)
OdpowiedzUsuńA do tego jakie obrazy piękne wyszyli, bez gotowych zestawów;)))
UsuńO kurcze, ale numer z tym zestawem. Normalnie ktoś nade mną czuwał, że zabrałam się za wzór dosłownie parę dni przed promocją, bo może bym się zdecydowała. Chociaż i tak te 35 euro za coś takiego to duża przesada. Mi też się wydawało, że będzie w zestawie mulina.
OdpowiedzUsuńZaczęłaś od dołu :), poczekaj jak dojdziesz do czepka i twarzy :), tam dopiero będzie jazda z tymi ćwiarteczkami.
Tobie zestawy niepotrzebne, sama dobierasz materiał i dodatki lepsze niż w oryginale!:))
UsuńWłaśnie dlatego nie wiem jak się zakończy mój romans z Nimue, a propos czepka,
ale jak już zrobię tyle to jest szansa, że nie walnę haftem w kąt:))
65 euro???? No, szok!
OdpowiedzUsuńWzór piękny, ale historia z tym zestawem niezbyt fajna...
OdpowiedzUsuńZestawy Niume ceny maja obłędne. Niestety czasem tak są opisane,że trudno zrozumieć co dokładnie zawierają. Ciekawa jestem efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńTinka, nie poddaj się!
OdpowiedzUsuńJest świetnie! Już kawałek za Tobą i na przekór oszukaństwu z zestawem dokończ i triumfuj! :)
Dziękuję:)
UsuńPowodzenia, mam nadzieję, że jak się tak niefortunnie zaczęło to się bardzo dobrze skończy. I tego właśnie życzę. A ja poszukuję jakiegoś fajnego hafciku, który mógłby mi zastąpić bombkę bożonarodzeniową.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
No nie, nasmarowałam długaśny komentarz, kliknęłam podgląd a komentarz wcięło... drugi raz nie będę sprawdzać najwyżej pójdzie z błędami. Widziałam ten obrazek z ksiażkami, bez nich haft wiele traci, a nazywanie tego Archives w ogóle nie ma sensu. Po prostu babka z pantalonami na głowie i cycem na wierzchu... Moze spróbuj dorobić ksiażki. O rodzince było ze dwa dni temu w Teleekspresie, miałam o tym napisać ale skoro już to zrobiłaś... :)
OdpowiedzUsuń:)))))))))teraz to już mi się odechciało haftować babki z pantalonami na głowie:))))))))))))))
Usuńo cycu nie wspomnę:))))))))) ilekroć spojrzę na te xxx to wybuchnę śmiechem, dziękuję za poprawienie humoru:))))))
Cena powala, ale z niecierpliwością czekam na efekt :)
OdpowiedzUsuńWściekłabym się, gdybym za taką kasę dostała kawałek lnu, kilka pasemek muliny i schemat. No, ale musisz z tego wybrnąć najlepiej, jak to możliwe.
OdpowiedzUsuńJa dorobiłabym książki , są w tle, w oddali, więc nie muszą być bardzo wyraźne, choćby ich zarysy.
Trzymam kciuki by Ci się efekt końcowy podobał :)
Ojej, będzie ciężko, nawet nie będę próbować:(
UsuńPrzykre to, że tak się stało. To jest niepoważne podejście do klientów...
OdpowiedzUsuńA mnie jakoś wzory tej firmy nie zachwycają. Nie wiem, dlaczego, ale nie podobają mi się i już ;)
Pozdrawiam :)
Tak pewnie jest z Nimue, albo się kocha te wzory albo nienawidzi:)))
UsuńO ja... ale cena:) wiesz- myslalam ze 65 zl- to i tak za sam schemat i kilka koralików kilka nitek to i tak masakra, a tu euro? nie! masakra jakaś... szkoda ze bez ksiazek ale i tak bedzie ładnie wygladać:)
OdpowiedzUsuńCenią się, jak go powieszę na ścianie już wyhaftowany to cena osiągnie zawrotną sumę i nie trzeba być malarzem artystą:)))))
UsuńEeee, ja tam w ciebie wierzę, kto, jak nie ty!:) Ja już nawet nie przeliczałam tych euro na złote, żeby nie popaść w trwały stupor...;)
OdpowiedzUsuń:))) Dziękuję!:)
UsuńAle numer!
OdpowiedzUsuńWierzę, że dasz radę z tym haftem. Oglądałam ten program i też nie mogłam wyjść z podziwu.
To ci dopiero.promocja , ake.wieze.wn iebie.i.haft.bedzie powalajacy,
OdpowiedzUsuńPromocja była ok, gorzej z aktualną ceną:)
UsuńOby efekt końcowy wynagrodził Ci te rozczarowania :)
OdpowiedzUsuń65 E za takie coś? No to troszkę dla mnie przesada, też oczekiwałabym pełnego zestawu a nie mikro zestawu za tę cenę... Ale za to na pewno wyjdzie pięknie i to zrekompensuje te rozczarowania :)
OdpowiedzUsuńA reportaż widziałam z narzeczonym i padł jego komentarz, ze może kiedyś i on się nauczy ode mnie, więc czekam na tę chwilę... :D hahahaa
To może kiedyś obejrzymy reportaż o Was:))
UsuńOj też bym była rozczarowana! Jakiś czas temu pisałam do Nimue, bo bardzo zależało mi na pewnym hafcie, którego nie mogłam nigdzie dostać, żeby mi dali znać, jak będzie w sprzedaży i niestety nie doczekałam się ani jednego maila :(
OdpowiedzUsuńCoś cienko z ich obsługą klienta!
Choć przyznam, że ja totalnie zwariowałam na punkcie wielu z ich haftów, aczkolwiek mają i takie, które mi się wręcz nie podobają :)
Wierzę, że będziesz zadowolona z efektu końcowego.
Pozdrawiam :)
Pewnie mają tyle zamówień, że nie odpowiadają na takie prośby, choć nie powinno tak być, czasem tak jest, są firmy, które pomimo złej obsługi czy wysokich cen i tak mają klientów i z nimi pewnie jest tak samo:)
UsuńJa też oszalałam na punkcie ich wzorów, więc to pewnie nie pierwszy taki zestaw u mnie:)
pomimo wszystko;))
Oj tak, ceny potrafią człowieka zaskoczyć....życzę powodzenia w haftowaniu ♥
OdpowiedzUsuńTina, mam to samo, wielkie, naprawdę wielkie pudło mulin i ciągle czegoś brakuje, naprawdę zaczyna mnie to zadziwiać;)
OdpowiedzUsuńKawałek lnu wygląda na za malutki na takiego olbrzyma, a niteczek też nie za wiele, cena porażająca.
Ale wyhaftujesz na pewno pięknie:)
:)) ja też się zastanawiam jak to możliwe:)
Usuńa lnu jest dużo, wydaje mi się, że zostanie spory kawałek, wszystko chyba na odwrót z tym zestawem będzie:))
Też bym nie pomyślała, że firma za takie pieniądze może sprzedawać taki mini zestaw bez podstawowych mulin.
OdpowiedzUsuńNa drobnym lnie haft będzie wyglądał subtelniej i na pewno będziesz zadowolona z efektu końcowego.
Z zestawu, który jest w drodze, gwarantuję , będziesz zadowolona. Ja kupowałam już zestawy tej firmy i zawsze wszystko było OK, a dodatków i mulin zawsze mi zostawało. Nie mam pojęcia dlaczego niektóre firmy aż tak się cenią?
Są chyba jedyną firmą z takimi propozycjami i wzorami, nie ma co, te hafty robią wrażenie i pewnie stąd ta cena, ale tak jak pisałam, wyprzedaże mają konkretne to można zamówić, to z pewnością nie moje ostatnie zakupy, jak pomożesz;)))))
UsuńOj ale Ci się trafiło z tym zestawem ...
OdpowiedzUsuńReportaż obejrzałam, fajny :).
Podziwiam Twoją pracę , haft takimi małymi krzyżykami to mistrzostwo . Wierzę , że efekt będzie rewelacyjny. Powodzenia w haftowniu . Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziekuję!
UsuńHaft będzie cudny! Kibicuję :)
OdpowiedzUsuńTez tak myślę:) Dziękuję:)
UsuńNie Ty pierwsza narzekasz na zakupy w tym sklepie a cena faktycznie powalająca. Mam tylko nadzieję, że haft jak go już ukończysz zrekompensuje Twoje rozczarowanie. Pozdrawiam serdecznie i czekam na dalsze odsłony :)
OdpowiedzUsuńNie narzekam na zakupy w tym sklepie tylko na Nimue, sklep jest super biorąc pod uwagę asortyment, a wyprzedaże są 50%, a nie tak jak u nas o 2zł:))
UsuńPomimo rozczarowania dot. zestawu, myślę że haft ostatecznie wyjdzie bardzo ładny, na drobnym lnie efekt będzie wspaniały, ale żeby brakowało muliny ? Kupowałam już wiele zestawów i to z rożnych firm, ale z czymś takim to jeszcze się nie spotkałam, możne trzeba było jakoś reklamować ?
OdpowiedzUsuńMusiałabym reklamować w Nimue:)) to pokazałam żebyście wiedziały co to znaczy zestaw dla Nimue, poza tym w opisie pisze comlet mini-kit, jednak obok nazwy haftu pisze kit sugerując, że jest tam wszystko, po prostu nie doczytałam:)
Usuńniestety firma Nimue tak ma, że albo sprzedaje sam wzór albo wzór z niciami specjalnymi, czyli metaliczne, moherowe jedwabne itp i wszelkiego rodzaju dodatkami jak np koraliki biżuterie itp i to się nazywa zestaw. nie spotkałam się chyba by mulina dmc byłą dołączana..
Usuńsama poluje na jeden 'zestaw' ale w CC kosztuje aż 70€ i mi szkoda...
O rany.. taka cena za taki komplet.. kosmos.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki bo wzór jest na prawdę pokazowy! :)
Powodzenia, będę doglądać postępów.
Pozdrawiam.
Dziękuję:)
UsuńPiękne są Twoje hafty i hafciki. Pooglądałam, popodziwiałam.Trzymam kciuki za ostatnie zaplanowane działanie. Mnie chyba by wielkość zniechęciła. Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, pozdrawiam!
UsuńMama mi opowiadała o tym reportażu, ale widzę link u Ciebie, to sobie obejrzę :)
OdpowiedzUsuń