Oj, dał popalić;)
A to jeszcze nie koniec.
Tymczasem mogę pokazać samego ptaka;)
Mój pierwszy haft od początku do końca haftowany na tamborku.
Do tej pory jak tylko mogłam to go nie używałam.
Teraz próbując inny haft bez tamborka, nie umiem
już przewlec igły przez dwie dziurki naraz.
I dziwię się, jak mogłam tak długo haftować bez tak pomocnego przyrządu:P
No i efekt zupełnie inny:)
W tej postaci haft ma ok 30x30 cm.
Spokojnego przedświątecznego tygodnia!
Może znajdzie się chwilka na xxx:)
P.S.
Książka wciągnęła mnie bez reszty, choć będąc na 300 stronie
zaczęłam odkładać co jakiś czas czytanie żeby nie pogubić
się w natłoku wiadomości. Ale początek i opis życia Juda i wszystkie te
historie z nim związane interesujące, smutne, pozostające w pamięci.
Z pewnością jeszcze coś o niej napiszę;)
Pozdrawiam serdecznie:))))
Spokojnego przedświątecznego tygodnia!
Może znajdzie się chwilka na xxx:)
P.S.
Książka wciągnęła mnie bez reszty, choć będąc na 300 stronie
zaczęłam odkładać co jakiś czas czytanie żeby nie pogubić
się w natłoku wiadomości. Ale początek i opis życia Juda i wszystkie te
historie z nim związane interesujące, smutne, pozostające w pamięci.
Z pewnością jeszcze coś o niej napiszę;)
Pozdrawiam serdecznie:))))
Krucza królowa dumnie wyprostowana czeka na swojego oblubienica. Gniazdowanie czas zacząć, ród powiększać,a ta łajza gdzieś się szwenda. Ale sprawne oko elficzki go wypatrzy.
OdpowiedzUsuńObrazek zachwycający.
Komentarz zachwycający!:) Dziękuję⚘😊
UsuńRewelacyjnie wygląda! Jak żywy! :)
OdpowiedzUsuńCudny haft! Widać niesamowitą pracę i staranność wykonania! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńCudny haft :) Z tamborkiem mam identyczne doświadczenia - kiedyś w ogóle nie używałam, uważałam, że jest niepotrzebny, potem spróbowałam... i już nie umiem inaczej :)
OdpowiedzUsuńCudne kruczysko. Uwielbiam ten wzór.
OdpowiedzUsuńMam chyba jakąś mroczna duszę, czy coś. Mam słabość do kotów, kruków, wilków. Moja przyjaciółka, która pracuje w galerii (nie, nie handlowej)twierdzi, że podobają mi się same mroczne obrazy. A jak raz wybrałam jakiś jeden radosny, to się okazało, że historię miał dość mroczną ha... ha... ;)
Pozdrawiam cieplutko
Świetna praca, może i ja spróbuję haftować z tamborkiem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Baaardzo Ci polecam i mówi Ci to osoba, która do tej pory uważała, że tamborek jest zbyteczny więc naprawdę nie taki diabeł straszny jak go malują;) a haft wygląda o wiele lepiej. Pozdrawiam.
UsuńPrzepiękne ptaszysko, oj widać, widać że był wymagający ! Ja bez tamborka już od lat nie mogę..., mam kilka od dużych do małych, okrągłe i kwadratowe i zdecydowanie je lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa Twojej opinii, kiedy dokończysz "Małe życie".
Wczoraj napisałam, że jestem na 300 stronie i czytałam dalej, bo to odstawianie książki było za każdym razem krótkie. I teraz jestem na 500 i czytam dalej i chyba pierwszy raz nie wiem co powiedzieć. Jestem zła, smutna, jak zasypiam to myślę o nim, i ganię się w myślach, że to przecież tylko książka, a nie ktoś kogo znam. I idę czytać dalej bo to jeszcze nie koniec, a nie przychodzi mi do głowy żadna myśl, jakie mogłoby być zakończenie. Więc czytam i mam taką pustkę w sobie... Może jak skończę to ogarnę te emocje i będę mogła napisać coś mądrego...
UsuńA czytałaś najnowszą książkę Yanagihary Ludzie na drzewach?
UsuńTamborek dla mnie to absolutny must have! Tak jak z racji podeszłego wieku- lupa ;) Jakość wyszywania zupełnie inna i haft nie jest taki wymiętolony strasznie.
OdpowiedzUsuńKruczysko pięknie się prezentuje z tym lśniącym piórem....Wzór powala, więc szacun!
Z racji podeszłego wieku?;)) Ok czyli i ja pewnie będę za jakiś czas testować lupy;) a tamborka już nie oddam, dziwne to dla mnie uczucie🙃 Dziękuję.
UsuńJa wyszywam bez tamborka, a tylko na lnie wyszywam z tamborkiem, jakoś tak mi lepiej. Ptaszysko jest super :)
OdpowiedzUsuńPewnie, każdy ma swoją technikę:) A akurat Twoje xxx są tak równe jakbyś tylko używała tamborka, więc ja zawsze podziwiam Twoją dokładność. Pozdrawiam😊
UsuńDostojny jegomość, fajny ptak!!!
OdpowiedzUsuńJa nie lubie tamborkow. Plastikowa Rama do haftu to jest to-) niezwykly haft!-)
OdpowiedzUsuńAle spełnia rolę tamborka? Tak myślałam ostatnio, że są pewnie różne rodzaje tego ustrojstwa:P
UsuńDziękuję i pozdrawiam.
Jejuniu, jak Tobie to szybko idzie!!! Nie mogę wyjść z podziwu!
OdpowiedzUsuńW oprawie świetnie wyszło :-) Mam ten wzorek zachomikowany i patrzę z oskomą na efekt Twoich działań :-)
Pięknego masz tego ptaka ;) Po prostu, śliczny ten haft.
OdpowiedzUsuńTamborek - to jest to!
Wspaniały haft!
OdpowiedzUsuńCudo :)
OdpowiedzUsuńJa też póki nie raz nie zaczęłam haftować na tamborku to miętoliłam, teraz nie wyobrażam sobie tak haftować. Muszę mieć tamborek :)
Ale cudowny :)
OdpowiedzUsuńJak żywy, wspaniała praca :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa królowa, oczu oderwać nie można :) Radosnych Świąt Tino
OdpowiedzUsuńWspaniały haft! Ja prawie zawsze używam tamborka - bez niego praca and robótką jest dużo trudniejsza. Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńWitam cię bardzo gorąco W ten chłodny kwietniowy dzień jestem oczarowana twoją pracą i talentem zazdroszczę ale oczywiście tak pozytywnie stworzyłeś coś naprawdę pięknego ptak jak żywy prezentuje się idealnie wszystko elegancko dopracowane pozdrawiam cię bardzo serdecznie i życzę przyjemnego dnia dla ciebie i twoich bliskich
OdpowiedzUsuń💁 odnowionaja.blogspot.com
Zapraszam Cię serdecznie na bloga swej Przyjaciółki Agnieszki , która chwyta piękne chwile w swój obiektyw , ale również pisze życiowe przesłania z serca dla drugiego człowieka .
Pozdrawiam serdecznie Sylwia 😊
Naprawdę te wszystkie piękne prace powstały bez taborka? Podziwiam bo ja nie potrafię bez niego pracować. Kruk wspaniały!Mam wrażenie ,że zaraz odleci z ramki.
OdpowiedzUsuńO tak, ptaszor jak żywy! pięknie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńJak żywy, wspaniała praca :)
OdpowiedzUsuńสล็อต ออนไลน์
Gclub
I ja kiedyś haftowałam bez tamborka, ale teraz już tylko na naciągniętej tkaninie. Krzyżyki wychodzą bez porównania ładniejsze i równiejsze, choć robi się wolniej. Wzór jest świetny :)
OdpowiedzUsuńJa nie wiem ja Ty dawałaś radę haftować na tak miękkiej tkaninie bez tamborka:)
OdpowiedzUsuńPtak jest rewelacyjny!
Już nie umiem bez tamborka i sama się teraz dziwię jak mi się to udawało;))
UsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńPieknie wygląda. Znając życie na zywo pewnie jeszcze bardziej zachwyca. Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńBeautiful image the building You chose well for the theme.
OdpowiedzUsuńYour blog is very nice,Thanks for sharing good blog.
สวัสดีครับ agent