Nie ma tego złego
Przez przeprowadzkę nie mogę nic znaleźć więc ze spokojnym
sumieniem muszę robić zakupy dotyczące xxx.
Naprawdę nie chcę, nie muszę, ale co zrobić??? ;)))
Nie moja wina, że kartony nieopisane;)
Coś na świąteczne hafciki, jeśli zdążę oczywiście:)
Szukałam materiału odpowiedniego do Primitive hare LINK
Ten Belfast vintage khaki wydaje mi się dobry, ale
zastanawiałam się też nad farbowaniem lnu herbatą.
Nie wiecie jak można uzyskać taki efekt na materiale
jak na w/w wspomnianej stronce można taki kupić?
Trochę zestawów o których już pisałam.
Heaven and Earth Designs
"Humpty Dumpty:
no cudo!!!
No a tu się porwałam z motyką na słońce, śliczny obraz,
ale jak zobaczyłam ilość nitek to padłam.
Będę pękać z dumy jak to wyhaftuję.
Po nim już mogę ze spokojem brać się za HAED;)
To dla mnie taka próba.
Tło w półkrzyżykach, ale i tak idzie jak krew z nosa:( Będzie ciężko.
A to już na małą dekorację świąteczną.
Trochę pisanek, nowe materiały, koronki i uroczy króliś:)
Teraz tylko znaleźć czas na wszystkie swoje plany!:)
Pozdrawiam zakupowo:))
Pozdrawiam zakupowo:))
Napiszę tylko... WOW :)
OdpowiedzUsuńwspaniałości będą powodzenia:)
OdpowiedzUsuńHaftowania z tego będzie co najmniej na rok :D świetne zestawy!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę taaaakich zakupów!:)
OdpowiedzUsuńa skąd masz taki koronkowy koszyczek? cudny jest!:)
Kupiłam w hurtowni, są różne kolory;) czy małą księżniczkę interesowałby delikatny róż?;)
Usuńtaaaaaaaaaaaak ☺♥☺♥☺
Usuńa biały jeszcze jest?
Jest:)
UsuńA jednak nie ma :( wzięłam różowy :)
UsuńDimki w polkrzyzykach sa jednak czasochlonne, ale piekne!!! super te materialy!! Tez mnie urzekly lny farbowane! Na etsy lepiej nie wchodzic! Haftowania na wiecej niz rok :) Zazdroszcze!
OdpowiedzUsuńBędę Cię podglądać bo u mnie ta baletnica czeka w kolejce. Kto wie czy się przed świętami nie zabiorę za nią. Ilość nitek faktycznie poraża, ale te błyszczące na sukienkę po prostu są cudne:)
OdpowiedzUsuńA może byśmy razem haftowały? mogłybyśmy się dopingować nawzajem;)
UsuńJejuś jakie piękne skarby! Też mi się zawsze marzyła ta baletnica!
OdpowiedzUsuńPo prostu: ACH!;)
OdpowiedzUsuńAjajaj, ale cudowności kupiłaś. Co do usprawiedliwień, to nie ja pudełek nie opisałam, to kto je pakował i teraz zwala winę na niewinnego.
OdpowiedzUsuńHaftowania na długo Ci starczy po tych zakupach.
Nie mogę się napatrzeć na te wszystkie śliczności
OdpowiedzUsuńBaletnica na pewno wyjdzie pięknie. No tak na zakupy to zawsze się znajdzie wymówka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wzorki z The Primitive Hare są obłędne! Dotąd wyhaftowałam tylko Wigilijną Opowieść... zazdroszczę Ci, że będzie Ci dane je haftować! Ciekawa jestem, które wybrałaś...
OdpowiedzUsuńPlany bardzo ambitne! Ale wiem, że pójdzie jak po maśle :)
Zakupy wspaniałe!
Pozdrówko :)
Oczywiscie ze nie Twoja wina ze jesteś zmuszona kupować takie Cudowności ;)
OdpowiedzUsuńZakupów można tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńTen haft z baletnicą jest przepiękny, też mi się marzy...:))
OdpowiedzUsuńTaki zestawik z sową też bym chciała mieć, materiały w kropki są super - mniej mi się podoba efekt kiedy te kropki przebijają przez haft.
OdpowiedzUsuńkoty z Dimensions.... mmmmm.... zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńobecnie mieszkam w miejscu gdzie paczki z Europy (i z innych cywilizowanych miejsc) są cholernie drogie i nie mam niestety na razie planów zakupowych :( także dzielnie Ci kibicuję w Twoich haftach które kupiłaś!
Piękne wzory! Życzę się sprawnej realizacji planów!
OdpowiedzUsuńZakupy super - każdy powód do zakupów xxx, jest dobry, nawet przeprowadzka :)
OdpowiedzUsuńno,no:))porządne wyzwanie przed Tobą:))
OdpowiedzUsuńPiękne zakupy. Będę ledzić postępy nad baletnicą. Zawsze byłam ciekawa tego wzoru. Koszyczek śliczny!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy:) trzymam kciuki za tą baletnicę:)
OdpowiedzUsuńTez kiedyś miałam ochotę na tę sowę z Dimensions :) Powodzenia, pewnie szybko się uwiniesz z baletnicą :)
OdpowiedzUsuńZakupy są zawsze super :)
OdpowiedzUsuńależ będą cudne te obrazki w Twoim wykonaniu!
OdpowiedzUsuńO matulu! Ale się obkupiłaś :) I nawet już zaczęłaś Baletnicę. Super.
OdpowiedzUsuńWow poszalałaś :) ale zgadzam się, nie miałaś innej opcji
OdpowiedzUsuńCudne zakupy!!! Wzory przepiękne!!! Baletnica rzeczywiście nie lada wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńBaaaaardzo udane zakupy!
OdpowiedzUsuńBaletnica od zawsze mi się podoba i będę wpadać by Ci kibicować w haftowaniu!
Czekam na kolejną odsłonę!
Kochana przecież wiadomo, że nie chcesz robić nowych zakupów ale w tej sytuacji musisz ;).
OdpowiedzUsuńOjojoj będzie się u Ciebie działo. Super zakupy zrobiłaś i trzymam kciuki za wszystkie plany :).
Dziękuję♥♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńCzuję się usprawiedliwiona! ;)))
UsuńNiezłe zrobiłaś zakupy :)
OdpowiedzUsuńJa mam tak często,prędzej kupię niż znajdę :)
OdpowiedzUsuńSuper zestawy. Zakupy bardzo udane, a szczególnie ten z baletnicą. Urok zestawów dimensions jest niezaprzeczalny, ale mulin jest zawsze dużo, też taki wyszywam niedługo pokaże mojego ufoka, bo w końcu się za niego zabrałam.
OdpowiedzUsuń