Cieszą mnie drobnostki
Na zakończenie ciężkiego tygodnia, w końcu znalazłam chwilkę
żeby nacieszyć się nowymi drobnostkami.
W tym roku nieco wcześniej zaczynam zmieniać dekoracje w domu.
Nad niektórymi rzeczami muszę jeszcze popracować,
ale ogólny zarys tego co chcę już mam!
Pojemniki, które zastąpią dotychczasowe doniczki z Ikei.
Te kubki to taki mały kaprys, niepotrzebny do dekoracji świątecznej,
ale nie mogłam się oprzeć;)
Ten zakup jak najbardziej posiada wytłumaczenie,
obrazek na kubku jest taki jak mój obecny haft:)
Choinki na kiermasz, a może i na prezent:)
 |
| Będą mi potrzebne do: |
W Tk maxie pojawiło się bardzo dużo ciekawych rzeczy do szeroko
rozumianego rękodzieła. Tym razem skorzystałam z zestawu
do robienia kartek w cenie 25zł.
Jest robótka, będzie szczęście!
Tu słowa są niepotrzebne, wystarczy kliknąć w obrazek poniżej:)
Na zakończenie przy mocnej kawie dwa ostanie najnowsze numery...
Cross Stitcher 286 uważam za jeden z najciekawszych numerów,
a na koniec pokazali jeszcze takie cudo dostępne w kolejnym numerze!
Must be have!:)))
Numer 285 mogłabym sobie podarować!
Jelonek na pocieszenie;)
Ostatnie dwa, trzy tygodnie na zrealizowanie planów
i wywiązanie się ze wszystkich obietnic!
Miłego weekendu i odpoczynku dla wszystkich!
.jpg)
Tyle zakupów narobiłaś, że będzie się u Ciebie działo aż do samych świąt :)
OdpowiedzUsuńNo..to są właśnie prawdziwe zakupy:) Zazdroszczę normalnie...
OdpowiedzUsuńzakupy! zawsze cieszą czy są drobne czy olbrzymie :) pozdrawiam Sylwuska
OdpowiedzUsuńale cudności :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękności nakupowałaś i piękne fotki porobiłaś!!! Czemu ja tak nie umiem? ;-)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy :) Mnie urzekł ten samplerek z cukierkami - może jak w przypadku salu koktajlowego ktoś zorganizuje sal z cukierkami.. ehhh tylko kiedy to robić?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i lecę wyszywać :)
A myślałam, że sama malowałaś na koszulce:) Zakupy fantastyczne, a hafcik Belli i Boo fantastycznie sie zapowiada- tylko ten fotel ma taaaki duuuży:) Poczekam i może się skuszę na taki hafcik???
OdpowiedzUsuńPozdrowionka i przepis na pierniczki mmmmmmmmmmm
Niestety nie mam żadnych umiejętności malowania na czymkolwiek, a tym bardziej na materiałach:)
UsuńA może to Bella taka mała, a nie fotel duży?:)))
Pozdrawiam:)
Fajny ten hafcik z cukierkami ;) widzę, że lubisz kubeczki, to zapraszam na Candy do mnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńlecę, lecę:))
UsuńZapowiada się świetna świąteczna dekoracja. Ps. fajny zestawik upolowałaś cena tez boska :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie mam przekonania do tej gazety,chociaż bardzo lubię wszelkiego rodzaju gazety robótkowe,ale u mnie "stitch "jest drogi,a mało wzorów w nim:))"Robótka"wykonana,przesyłka w drodze,dekoracje wykonane,myślałam,że teraz będę sobie labowała..a tu moje dziecko wyskoczyło-mamuś:))9 bombek szydełkowych pliss:))))i tyle mojej laby:))))))))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo Ty jesteś nieźle zorganizowana jak już wszystko masz gotowe, normalnie bym zazdrościła gdyby nie te 9 bombek:))))
UsuńCieszę się, że pokazałaś magazyny. Teraz i ja czekam z niecierpliwością na nowy numer CC - ta ilustracja Belle & Boo jest moja ulubioną!!!
OdpowiedzUsuńMasz rewelacyjne pomysły! Poczyniłaś niezłe zakupy, więc i dekoracje będą wyjątkowe.
OdpowiedzUsuńDziekuję:)
UsuńZakupy pierwsza klasa. Wzór na śliniaku bombastyczny :)) Zestaw z TKmaxa rewelacja i cena kusząca. A za przepis dziękuję i nijak się już nie wymigam od "pierniczenia" :))) Buziaki i pozdrowienia dla wszystkich.
OdpowiedzUsuńTo czekam na te Twoje pierniczenie:))
Usuńudane zakupy....kubek z jeleniem -super....a fafty cudnej urody...
OdpowiedzUsuńOj tak, trzeba się cieszyć z każdej drobnostki, życie jest za krótkie na smutki i zmartwienia ;)
OdpowiedzUsuńZakupy super poczyniłaś. Kubek z jeleniem jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńPrzyjrzę się bliżej tym pierniczkom :)
Pozdrawiam :)
Sympatyczne drobiazgi :) Gazetki nie powalają, ale zapowiedź następnego...jestem za :)
OdpowiedzUsuńPracowicie spędzisz najbliższe dni :)
OdpowiedzUsuńmnie też cieszą Marysine drobnostki i szczęście jest we mnie ;) kubki super!
OdpowiedzUsuńSuper haft!
OdpowiedzUsuńA zakupy... nie takie drobnostki wcale ;) całkiem spore.