Witaj Tinko - lubię Ikea lecz sama sobie jestem dekoratorem mych wnętrz - za to ty nie musisz bazować na Ikei pięknie urządziłaś mieszkanko bardzo mi się podoba dyskretnie i elegancko - masz gust babka Maria ci to mówi , zeszyciki śliczne a drzewko z inicjałąmi jest niesamowite ono mówi za ciebie jaka jesteś - a jeśli o przmeblowaniu pytasz ja mam bzika na tym punkcie ciepło pozdrawiam iżyczę miłej niedzieli buziaki Maria
Z Ikea mam kuchnię i jestem z niej bardzo zadowolona, bo niezwykle wygodna i funkcjonalna :) Ale jeśli chodzi o pokoje, to już zdecydowanie nie ikeowskie :) Mam zupełnie inne preferencje. Kiedyś podobał mi się styl kolonialny styl kolonialny, teraz wolę nieco jaśniej i lżej ;)
Kuchnia z Ikei jest w moich marzeniach, może w przyszłym roku:) też podobają mi się jasne wnętrza, białe stoły, drewniane podłogi, meble, styl wiejski, albo raczej taki dworkowy, jak dom Lucy z Rancza:))))
Hmm... nigdy nie byłam w Ikei - chyba trochę na przekór modzie, a może całkiem na przekór tendencji brania od innych ;) Nasz ludowy styl często uważa się za "wieśniacki" podczas gdy zachwycamy się tym, co np. skandynawskie - nie mówię, że to brzydkie - niektóre rzeczy nawet bardzo mi się podobają, a wiele rozwiązań dotyczących przechowywania w niewielkich mieszkaniach jest wręcz fantastyczna.
Po prostu marzy mi się, by coś naszego polskiego było tak lubiane przez nas samych :)
ja to nawet nazywam patriotyzmem ekonomicznym, sprawdzam gdzie co produkowane (do Ikei meble produkują zakłady z mojego miasta), nie jeżdżę do hipermarketów itp, co do wnętrz to narazie nie umiem stworzyć u siebie tego co mi w głowie siedzi, a marzy mi się taki stary polski dworek do wyremontowania (j.w) lub niski jednopiętrowy dom, z gankiem , wykończony drewnem, jak u babci, niestety nasz dom nie nadaje się na taki styl:)
Haft z drzewkiem bardzo mi się spodobał :). Okno znakomicie przeobraziłaś, a ta szafka za sofą jest świetna :). Ikea to pewien styl, prosty i funkcjonalny, natomiast mnóstwo produktów powstaje w Polsce. Mnie się ten styl podoba. W domu mam trochę inaczej, ale czasem czerpię tam inspiracje, kupuję drobiazgi, dodatki itd.
Fajne zmiany. Ta szafeczka biała za sofą bardzo mi się podoba. Ja staram się ,,ogarnąć '' dom po niewielkim remoncie sypialni i strasznie mi to idzie powoli. Czasami ręce opadają :) Pozdrawiam :)
Ja niedawno bylam w Ikei i wiem ze tam wrócę ! Wiele rzeczy mi sie podobało ,ale jeśli chodzi o wystrój pokoi to wolę inne ,chociaz kanapy w różę podbiły moje serce ! Tkaniny lniane ,których u siebie kupić nie mogłam, i masę przydatnych dodatków ,typu miseczki fliżanki itd. Niedługo jadę znowu. A kursik. Okladki musze zobaczyć .Pozdrawiam
Metamorfozy zdecydowanie dodały klimatu pokojom. Dobrze,ze możemy pójść do różnych sklepów, które dają nam inspiracje lub wręcz gotowe pomysły:) Okładeczki nie dla kazdego- dla mnie zbyt pracochłonne, chociaż pomysł świetny!
Uwielbiam Ikee :) I uwielbiam przestawiać meble :) co jakiś czas robię to w każdym pokoju :) A u Ciebie pięknie :) Ta szafeczka przy kanapie... Cudo :)
Królik z okładki jest przesłodki! Metamorfozy świetne, któż ich nie lubi?:) Ja uwielbiam wyprawy do Ikei, ale nie jestem przekonana do ich aranżacji wnętrz, kuchnie - tak, ale reszta jakoś mnie nie porusza;)
okladki na zeszczyty wygladaja super :) a zmiany bardzo mi sie podobaja :) szafka ejst swietna ja uwielbiam ikea ich rozwiazania i otwarte meble :) a najwazniejsze ze wszystko to jest funkcinalne i praktyczne nawet do malych pomieszczen :)
Piękne okładki, muszę i ja spróbować jeszcze raz sobie uszyć, ostatnio mi nie wyszło ale może z tego tutoriala skorzystam i będzie ok :) Drzewko wygląda cudnie!!!! ciekawa jestem jak je wykorzystasz:) Pozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzielki:)
No pięknie! Każda, nawet drobna zmiana daje radość :) Okna w nowych ubrankach bardzo mi się podobają! Haftowane drzewko jest świetne, tak jak i okładki.
To,że nie nadążam za Twoimi wpisami to już wiesz;)Zawsze jednak zaglądam do Ciebie z ogromną przyjemnością♥można tu nacieszyć swoje oczy Twoimi pięknymi wytworami♥zapraszam do mnie po wyróżnienie,pozdrawiam serdecznie.
Słodki króliczek, drzewko bardzo ładne :) Co do ikei bardzo ją lubię za ceny, przystępność i białe meble. Wszystkie moje ramki na hafty są z ikei, a teraz upatrzyłam tam fotel i odkładam na niego kasę. Ślicznie zmieniłaś swoje mieszkanko :)
Ja też bardzo lubię przekładać,przestawiać...A w Ikei można podpatrzeć fajne pomysły :-)
OdpowiedzUsuńWitaj Tinko - lubię Ikea lecz sama sobie jestem dekoratorem mych wnętrz - za to ty nie musisz bazować na Ikei pięknie urządziłaś mieszkanko bardzo mi się podoba dyskretnie i elegancko - masz gust babka Maria ci to mówi , zeszyciki śliczne a drzewko z inicjałąmi jest niesamowite ono mówi za ciebie jaka jesteś - a jeśli o przmeblowaniu pytasz ja mam bzika na tym punkcie ciepło pozdrawiam iżyczę miłej niedzieli buziaki Maria
OdpowiedzUsuńdziękuję:))))
UsuńMogłabyś pracować w "Dekoratorni"...:) Co do okładek zakochałam się w króliku.:)
OdpowiedzUsuńZ Ikea mam kuchnię i jestem z niej bardzo zadowolona, bo niezwykle wygodna i funkcjonalna :) Ale jeśli chodzi o pokoje, to już zdecydowanie nie ikeowskie :) Mam zupełnie inne preferencje. Kiedyś podobał mi się styl kolonialny styl kolonialny, teraz wolę nieco jaśniej i lżej ;)
OdpowiedzUsuńKuchnia z Ikei jest w moich marzeniach, może w przyszłym roku:)
Usuńteż podobają mi się jasne wnętrza, białe stoły, drewniane podłogi, meble, styl wiejski, albo raczej taki dworkowy, jak dom Lucy z Rancza:))))
Hmm... nigdy nie byłam w Ikei - chyba trochę na przekór modzie, a może całkiem na przekór tendencji brania od innych ;) Nasz ludowy styl często uważa się za "wieśniacki" podczas gdy zachwycamy się tym, co np. skandynawskie - nie mówię, że to brzydkie - niektóre rzeczy nawet bardzo mi się podobają, a wiele rozwiązań dotyczących przechowywania w niewielkich mieszkaniach jest wręcz fantastyczna.
OdpowiedzUsuńPo prostu marzy mi się, by coś naszego polskiego było tak lubiane przez nas samych :)
ja to nawet nazywam patriotyzmem ekonomicznym, sprawdzam gdzie co produkowane (do Ikei meble produkują zakłady z mojego miasta), nie jeżdżę do hipermarketów itp, co do wnętrz to narazie nie umiem stworzyć u siebie tego co mi w głowie siedzi, a marzy mi się taki stary polski dworek do wyremontowania (j.w) lub niski jednopiętrowy dom, z gankiem , wykończony drewnem, jak u babci, niestety nasz dom nie nadaje się na taki styl:)
UsuńHaft z drzewkiem bardzo mi się spodobał :). Okno znakomicie przeobraziłaś, a ta szafka za sofą jest świetna :).
OdpowiedzUsuńIkea to pewien styl, prosty i funkcjonalny, natomiast mnóstwo produktów powstaje w Polsce. Mnie się ten styl podoba. W domu mam trochę inaczej, ale czasem czerpię tam inspiracje, kupuję drobiazgi, dodatki itd.
piękne zmiany, piękne wnętrza... podoba mi się u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńbrawo:)
miłej niedzieli:)
Dawno do IKEI nie zaglądałam , fajnie przemieniłaś , dodatki , Ładnie u ciebie ,,,
OdpowiedzUsuńFajne zmiany. Ta szafeczka biała za sofą bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJa staram się ,,ogarnąć '' dom po niewielkim remoncie sypialni i strasznie mi to idzie powoli. Czasami ręce opadają :)
Pozdrawiam :)
Ładne zmiany. Fajny pomysł z okładkami na zeszyty.
OdpowiedzUsuńJa niedawno bylam w Ikei i wiem ze tam wrócę ! Wiele rzeczy mi sie podobało ,ale jeśli chodzi o wystrój pokoi to wolę inne ,chociaz kanapy w różę podbiły moje serce ! Tkaniny lniane ,których u siebie kupić nie mogłam, i masę przydatnych dodatków ,typu miseczki fliżanki itd. Niedługo jadę znowu.
OdpowiedzUsuńA kursik. Okladki musze zobaczyć .Pozdrawiam
Metamorfozy zdecydowanie dodały klimatu pokojom.
OdpowiedzUsuńDobrze,ze możemy pójść do różnych sklepów, które dają nam inspiracje lub wręcz gotowe pomysły:)
Okładeczki nie dla kazdego- dla mnie zbyt pracochłonne, chociaż pomysł świetny!
Buziaki, Tinko:))
Uwielbiam Ikee :) I uwielbiam przestawiać meble :) co jakiś czas robię to w każdym pokoju :) A u Ciebie pięknie :) Ta szafeczka przy kanapie... Cudo :)
OdpowiedzUsuńKrólik z okładki jest przesłodki!
OdpowiedzUsuńMetamorfozy świetne, któż ich nie lubi?:)
Ja uwielbiam wyprawy do Ikei, ale nie jestem przekonana do ich aranżacji wnętrz, kuchnie - tak, ale reszta jakoś mnie nie porusza;)
okladki na zeszczyty wygladaja super :) a zmiany bardzo mi sie podobaja :) szafka ejst swietna ja uwielbiam ikea ich rozwiazania i otwarte meble :) a najwazniejsze ze wszystko to jest funkcinalne i praktyczne nawet do malych pomieszczen :)
OdpowiedzUsuńPiękne okładki, muszę i ja spróbować jeszcze raz sobie uszyć, ostatnio mi nie wyszło ale może z tego tutoriala skorzystam i będzie ok :)
OdpowiedzUsuńDrzewko wygląda cudnie!!!! ciekawa jestem jak je wykorzystasz:)
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzielki:)
Beautiful stitching and your rooms look lovely too!
OdpowiedzUsuńI like Ikea (:
piekne hafciki i super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNo pięknie! Każda, nawet drobna zmiana daje radość :) Okna w nowych ubrankach bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńHaftowane drzewko jest świetne, tak jak i okładki.
Piękne hafciki, szczególnie drzewko - jakie będą jego dalsze losy?;)
OdpowiedzUsuńŚwietne metamorfoza pokoju,biała szafeczka,świetnie oddziela salon od jadalni;)
Szafka bardzo fajnie wygląda. W ogóle całość się świetnie prezentuje. Czekam teraz na fotorelacje z pokoików. Co tam wymyśliłaś?
OdpowiedzUsuńPozdrwionka
Świetnie zwłaszcza podoba mi się szafka, uważam że idealnie tam pasuje.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne okładki. Bardzo mi się podobają nowe mebelki według mnie pasują idealnie.
OdpowiedzUsuńTo,że nie nadążam za Twoimi wpisami to już wiesz;)Zawsze jednak zaglądam do Ciebie z ogromną przyjemnością♥można tu nacieszyć swoje oczy Twoimi pięknymi wytworami♥zapraszam do mnie po wyróżnienie,pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSłodki króliczek, drzewko bardzo ładne :) Co do ikei bardzo ją lubię za ceny, przystępność i białe meble. Wszystkie moje ramki na hafty są z ikei, a teraz upatrzyłam tam fotel i odkładam na niego kasę. Ślicznie zmieniłaś swoje mieszkanko :)
OdpowiedzUsuńFajnie pozmieniałaś. Ikeę uwielbiam mam tylko do niej daleko ale zważywszy na finanse domu może to i lepiej :))
OdpowiedzUsuńPiękne okładeczki...Co do wystroju..super pomysły..
OdpowiedzUsuń