Ciastko numer 1

RR tea time
Na kanwie Michaliny, niestety tak samo przelukrowane jak imbryczek:(





Nie mam stałego dostępu do angielskich gazetek, ale dzisiaj dostałam niespodziankę:D

a szczególnie ta tablica:D będzie moja:D

Share this:

16 komentarze:

  1. Hej! A ja dzis po prosbie:) Mam nadzieje, ze sie nie obrazisz:) Czy moglabym Cie prosic o skan albo zdjecie mojej publikacji z Crazy? Bede skakac z radosci! U mnie w sklepie dopiero poprzedni numer, czyli przynajmniej miesiac czekania:( Ale ten CS juz mam! Wczoraj kupiłam:) Normalnie ciesze sie jak dziecko:D
    Pozdrawiam! I zycze udanego weekendu!
    Anka (piegucha(at)gazeta.pl)

    OdpowiedzUsuń
  2. Te angielskie gazetki są bardzo fajne, mają ciekawe dodatki, niestety mają jedną poważną wadę - są drogie! Z tego powodu nie często mogę sobie na nie pozwolić.
    Miłego wyszywania! I chwal się postępami :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję tej gazetkowej niespodzianki - świetna! Ja korzystam z jednej i drugiej , jak się da ściągnąć z internetu, ale jak wprowadzą ACTA będę 100% piratem!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne gazetki, będę się uśmiechać o wzory. Telepatia jak nic. Dostałam paczuchę bardzo dziękuję za "dodatki"- czerwona mnie powaliła swoją delikatnością, jest piękna, gdzie Ty to znajdujesz u mnie takich nie ma. Na pewno zaraz będzie wszystko wykorzystane. Po słodkościach od razu zostało wspomnienie, bo młodsza czatowała już przy otwieraniu paczki.
    Pozdrawiam Cię gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  5. Superowe gazetki zazdroszczę:) Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  6. Smakowite ciacho. A gazetki fajna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. super wszystko mi się podoba fajny blog często tu wchodzę
    zapraszam czasem do mnie

    http://agatucha123-agatuszka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Same piękności, jak widzę te krzyżykowe wspaniałości, to sama na nie mam chęć.Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.papa

    OdpowiedzUsuń
  9. ciasteczka bardzo smakowite :) piekne sa te Twoje hafty

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie Ci idzie ten Tea Time a wzory SODY mają to do siebie, że są przelukrowane jeżeli chodzi o kolory. Tego Cross Stitchera oglądałam ostatnio w empiku i rozbierałam go oczami z tej folii, ale pan strażnik tak dziwnie na mnie patrzył, że dyskretnie się ulotniłam :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Także mam chrapkę na wyhaftowanie tego wzoru;ale tyle mam jeszcze w planach,że nie wiem czy do iksowania tego haftu w ogóle dojdzie;)smakowita porcja torciku i zdecydowanie się z Tobą zgadzam co do Cross Stitchera

    OdpowiedzUsuń
  12. A mi się niesamowicie podobają te obrazki ;o)

    OdpowiedzUsuń
  13. Teraz będzie się działo, takie gazetki. Szkoda tylko, że nie można ich wirtualnie poprzeglądać :)
    DZIĘKUJĘ za odpowiedź. Tak podejrzewałam, że każda haftuje jeden motyw na wszystkich kanwach. Potem macie wspólne pamiątkowe rękodzieło :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale poszłaś jak burza!!! Może faktycznie, tym razem kanwa pójdzie szybciej :)

    Co do gazetek - to masz zdecydowaną rację Cross Stitcher jest zdecydowanie ciekawszy niż CSC. nawet TWOX (the World of cross stitching) nie jest taki fajny jak XStitcher. Ja mam zaprenumerowane obie, ale bardziej wolę Xstitchera. I też mi w oko wpadła ta tablica. Ale pewnie szanse na to, żeby ja zrobić - w moim przypadku - są zerowe :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Podziwiam Wszystkie osoby , które potrafią wyhaftować krzyżykami postać , przedmiot , roślinkę , a największy zachwyt wzbudzają we mnie te maleńkie hafty , które nazywacie RR. Właśnie próbuje swoich sił w tej dziedzinie , na razie ściągnęłam sobie z netu parę haftów jednokolorowych , trochę to trudne i krzyżyki na kanwie wychodzą takie maleńkie .
    Czajniczek z kawałkiem tortu to już wyższa szkoła , wspaniała sprawa.
    Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  16. słodkie i bardzo smakowite ciacho ;D

    OdpowiedzUsuń

Pasja, pasja, trzeba mieć pasję!
Przetrwa ten, kto stworzył swój świat.
Dziękuję, że zostawiasz ślad w moim świecie...