Śliczny hafcik :-) Jak dla mnie trzyma maskotkę... I zdegustowana jest brakiem zimy, bo przecież się przygotowała: czapa jest, butki są, płaszczyk z futerkiem przy szyi jest i maskota do tulenia też jest. A zimy nie ma... :-) pozdrawiam :-)
Przepiękna jest ta sowa. W ogóle z tej serii wszystkie sowy są bardzo ładne. Sama ma kilka z nich. Tą też miałam wyszyć, ale jakoś do dziś się za nią nie zabrałam.
To jest sowa z historią - a może nawet po przejściach. Rzeczywiście w pierwszej chwili może budzić zdziwienie, ale po zastanowieniu znajdziemy sporo wyjaśnień. Tak jak wcześniej napisały dziewczyny może jest bez humoru, bo wystroiła się zimowo, a tu zimy nie widać; a może zgubiła się w drodze na święta i jest głodna... chyba można dostrzec łezki w oczach. To naprawdę nietypowy wzór z potencjałem. No i wymagający sporo pracy - pięknie wykonany. Pozdrawiam :)
Śliczny obrazek :)
OdpowiedzUsuńAle dziwny:)))) Nie wiem komu można dać kartkę z taką sową:)))
UsuńFantastyczny obrazek, a sówka przesłodka😍 pozdrawiam serdecznie 😀
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam:)
UsuńHaft śliczny, ale sowa BE- trzyma w skrzydle królika:(
OdpowiedzUsuńJa myślałam cąły czas, że to maskotka:(((((
UsuńPewnie sowy lubią zjadać takie "maskotki". Zwłaszcza te młode:) A haft jest fajny, bardzo mi się podoba:)
UsuńŚwietna. Ja mam dwa zestawy z sowa na deskorolce i z czekoladą .
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jest genialna!
OdpowiedzUsuńŚwietna! A wzrok ma rozbrajający :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie ta Sowa wygląda na znudzoną albo zmęczoną ;) Fajny hafcik :)
OdpowiedzUsuńTo jest sówka z charakterem. Przepiękna!
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik :-) Jak dla mnie trzyma maskotkę... I zdegustowana jest brakiem zimy, bo przecież się przygotowała: czapa jest, butki są, płaszczyk z futerkiem przy szyi jest i maskota do tulenia też jest. A zimy nie ma... :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Podoba mi się to wytłumaczenie:)) Pozdrawiam:)
UsuńLubię tę sówkę z fochem :-))
OdpowiedzUsuńWyszła ślicznie i ładnie ją pokazałaś w słonku :-)
Ale fajna sowa...Świetna jest!
OdpowiedzUsuńJa mam malarza do wyszycia, ale kiedy się za niego weznę to jeszcze nie wiem.
Pozdrawiam cieplutko:-)
Z Grinchem mi się skojarzyła ;) Rewelacyjna jest! Te oczy..jak obrażone dziecko.. Bomba hafcik!
OdpowiedzUsuńFajna, fajna jest ;) Taka zadziora.
OdpowiedzUsuńŚwietna ta sowa 😍 A jej mina świadczy o tym że jest załamana brakiem śniegu 😉
OdpowiedzUsuńMyślę, że ona po prostu jest zmarznięta...;) A poza tym przecudowna.:)
OdpowiedzUsuńUśmiech wywołała na mojej twarzy ta sowa a w obecnym czasie to trudne więc dziękuję :-).Przecudna jest. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńCieszę się, pozdrawiam serdecznie:)
Usuńrewelacja, jestem zachwycona :) Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest ta sowa. W ogóle z tej serii wszystkie sowy są bardzo ładne. Sama ma kilka z nich. Tą też miałam wyszyć, ale jakoś do dziś się za nią nie zabrałam.
OdpowiedzUsuńPolecam, bardzo szybko się haftuje:)
UsuńŚwietny haft, a ta sowia mina jest świetna!😍👍Pozdrawiam wiosennie😊
OdpowiedzUsuńA jaką minę ma mieć sowa w kwietniu, wystrojona jak na Boże Narodzenie?
OdpowiedzUsuńsowa zdegustowana przeciągającą się kwarantanną ;) ale urocza!
OdpowiedzUsuńHahaha:)) Pozdrawiam:)
UsuńFantastyczna ta sówka, taki słodziak naburmuszony troszkę;)
OdpowiedzUsuńNo świetna jest i bardzo mi się podoba!
Pozdrawiam wiosennie:)
Ania.
To jest sowa z historią - a może nawet po przejściach.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście w pierwszej chwili może budzić zdziwienie, ale po zastanowieniu znajdziemy sporo wyjaśnień.
Tak jak wcześniej napisały dziewczyny może jest bez humoru, bo wystroiła się zimowo, a tu zimy nie widać; a może zgubiła się w drodze na święta i jest głodna... chyba można dostrzec łezki w oczach.
To naprawdę nietypowy wzór z potencjałem.
No i wymagający sporo pracy - pięknie wykonany.
Pozdrawiam :)
Dziękuje bardzo, pozdrawiam serdecznie:)
UsuńJak dla mnie rewelacja! :) Podoba mi się bardzo ta maruda ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrocza i sympatyczna sówka:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSówka jest CUDOWNA, śliczny haft w pięknej oprawie zdjęciowej☺️
OdpowiedzUsuń