The Twelfth Night

Słodki kwadracik na zabawę Choinka 2019.
 The Twelfth Night
The Primitive Hare

6 stycznia obchodzimy święto Trzech Króli. We Włoszech także, 
ale przede wszystkim jest to dzień, w którym przychodzi dobra wiedźma Befana. 
Jaka jest jej historia? 
Befana, dawniej nazywana Stria (wiedźma lub czarownica), to imię starej wieśniaczki,
 która straciła męża, nigdy nie miała dziecka i mieszkała w małym domku na wiejskim placu.
 Legenda głosi, że pewnego dnia spotkała Mądrych Królów, którzy podążali z prezentami
 dla Jezusa do Betlejem. Zaproponowali jej, by poszła za nimi, ale odmówiła. 
Bardzo szybko tego pożałowała, więc następnego dnia napełniła torebkę  ciastkami, 
suszonymi owocami i poszła ich szukać. Nigdy jednak nie odnalazła Mędrców, 
pomimo jej nieustających poszukiwań. Właśnie dlatego Befana zawsze jest 
prezentowana w podartych i zużytych butach. 
Trochę przypomina naszą rodzimą Babę Jagę - jest brzydka, ma haczykowaty nos,
 no i oczywiście miotłę. Po tym, jak nie znalazła Jezusa, postanowiła ofiarować prezenty przeznaczone dla Niego, wszystkim dzieciom, które spotkała.
 Od tego dnia była pełna wyrzutów sumienia i poruszała się na swojej miotle
 od domu do domu, podając słodycze dzieciom w nadziei, że jednym z nich będzie Jezus. 
 Włosi, którzy bardzo lubią się cieszyć życiem i bawić, świętują w ten dzień, organizując wiele imprez. Można zatem na jarmarkach kupić mnóstwo różnych wyrobów, figurek wiedźmy, a po ulicach krąży wiele prawdziwych Befan, które rozdają słodycze. Miasta wypełnia gwar, muzyka, można obejrzeć uliczne przedstawienia teatralne, zagrać w gry, czy potańczyć.
Jednym ze smakołyków, przygotowywanych na ten dzień są ciastka befanini.

Oprócz befanini wypieka się również ciasto z bakaliami, 
do którego wkłada się ziarenko fasoli. 
Ten, kto znajdzie ziarenko w swojej porcji zostaje Królem lub Królową dnia :)
 

Share this:

18 komentarze:

  1. Nie znałam tej historii. Bardzo ciekawa. Hafcik ze świątecznym puddingiem super, chociaż osobiście nie przepadam za tym przysmakiem który jest nieodzowny w Irlandii na BN.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja bym chętnie spróbowała takiego prawdziwego puddingu:)

      Usuń
  2. A wiesz że dzisiaj oglądałam obrazki z tej serii i zastanawiałam się który zacząć, nie brałam pod uwagę Twojego nim nie zobaczyłam jak go wyszylas, pięknie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zrobiłam pierwszy kwadracik z tej serii to też myślałam, że zrobię tylko z dwa, no może z trzy, a teraz widzę, że zrobię wszystkie, także nie ma chyba znaczenia od którego zaczniesz, i tak przepadniesz;))

      Usuń
  3. Niesamowite. Nigdy nie słyszałam o tym skądinąd, uroczym zwyczaju.
    Dobrze jest czytać blogi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze xxx, też nie znałam tego zwyczaju tylko był opisany przy wzorze;)

      Usuń
  4. Piękny hafcik. Ciekawa ta historia o Wiedźmie, nie znałam tej historii.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepięknie zaprezentowałaś haft ciekawą opowieścią i klimatycznymi zdjęciami.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny haft i szalenie interesująca opowieść :-)
    serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z chęcia przeczytałam tę historię. Poczułam powiew świątecznego klimatu . Haft śliczny . Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna historia, ale też jej nigdy nie słyszałam:) Hafcik cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ogromnie lubię wpadać do Ciebie, bo wiem że zawsze przeczytam cos ciekawego.
    I tym razem się nie zawiodłam a dodatkowo mogę nacieszyć oczy pięknym haftem.
    Dziękuję i pozdrawiam :) :)
    K.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa historia, nigdy nie słyszałam o dobrej wiedźmie :)
    A haft jest śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  11. piękny haft :) a ciasteczka podjadamy i uciekamy dalej

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale ciekawa opowieść i relacja, a hafcik super :) Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna opowieść i wspaniały obrazek Twój!
    Jestem poruszona historią z tak ciepłą narracją...
    Pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwością czekam kolejnych bajań towarzyszących tym uroczym miniaturkom :-)

    OdpowiedzUsuń

Pasja, pasja, trzeba mieć pasję!
Przetrwa ten, kto stworzył swój świat.
Dziękuję, że zostawiasz ślad w moim świecie...