Tytuł nowego haftu brzmi Zbyt zmęczony,
a ja jestem zbyt zabiegana i nie skończyłam go jeszcze,
choć wydawało mi się, że pójdzie o wiele szybciej.
Niestety początek roku szkolnego ograniczył mój wolny czas
do minimum. Do tego ogarnął mnie zastój twórczy i haftuję dużo, dużo mniej.
A tu już powinny na tamborek wskoczyć świąteczne hafty:(
Pozostają jednak w klimacie przyszłej jesieni prezentuję,
co udało mi się wyhaftować;)
Skusiłam się na ten wzorek, bo będzie pasować do sowy z Dimensions,
ten wzór także jest z tej firmy.
No i zwierzak na tym drzewie będzie równie uroczy;)
Osy są jakieś ospałe, czyżby już czuły zimę?
Pozdrawiam i życzę udanego słonecznego tygodnia,
podobno taki ma być:)))
Też mam zastój, ale tra już bardzo długo, może w końcu coś ruszy... Teraz to została Ci przyjemniejsza część futrzana do wyhaftowania :)
OdpowiedzUsuńBardzo pięknie zapowiada się ten haft!!Chyba wszyscy jesteśmy ospali po tych upałach:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawy haft-)
OdpowiedzUsuńZnam ten haft :-) będzie cudny i faktycznie do sów będzie pasować :-)
OdpowiedzUsuńśliczny też go mam w kolekcji ,żeby pasował do sowy:)
OdpowiedzUsuńzapowiada się piekny haft :)
OdpowiedzUsuńTrafny wybór , życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZawsze masz cudne hafty i tym razem będzie znów prześlicznie.
OdpowiedzUsuńWiem, że widziałam już ten wzór, ale go dokładnie nie kojarzę. Ale już mi sie podoba to , co sie na płótnie wyłania .No i te kolory!
OdpowiedzUsuńZastój to chyba wszystkie mamy. Jak tu siedzieć przy hafcie jak dzień taki upalny i długi, wieczór ciepły i krótki?
Znowu jakieś cudeńko w Twoim wykonaniu. Jestem ciekawa efektu końcowego. Kibicuję! :)
OdpowiedzUsuń