Na koty trzeba poczekać...
Męczę i męczę ten haft, wyjątkowo drobiazgowy!
Zaczęłam uzupełniać górną część okna,
tu jeszcze bez backstitchy.
Ale za to pogoda dopisuje, słoneczko przedziera się przez chmury.
Oby zostało jak najdłużej;)
Słonecznej niedzieli:)
Na tych ptakach nawet ten haft można zakończyć, bo pięknie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńJednak czekam na koty:)
Warto trochę się pomęczyć bo hafcik piękny.
OdpowiedzUsuńŚliczny haft będzie, troszkę się pomęczysz, a potem tylko podziwiać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Pięknie wygląda już teraz.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda ten haft :)
OdpowiedzUsuńŚwietny hafcik i taki na czasie :)
OdpowiedzUsuńAle piękne ptaszki u Ciebie zagościły i kubek bardzo mi się podoba:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Już widać, że haft będzie piękny :*
OdpowiedzUsuńI zdjęcia bardzo piękne :)
No pięknie, coraz piękniej. Bardzo plastyczny ten haft bo naprawdę wydaje się, że okno jest na pierwszym planie, a ptasia akcja się dzieje za oknem :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft!
OdpowiedzUsuńŚliczny obrazek powstaje. I jak ładnie pokazujesz go nam :-)
OdpowiedzUsuńAch jaka cudna ta praca w tym otoczeniu, muśnięta promykami słonka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft! Ale rzeczywiście drobiazgowy :(
OdpowiedzUsuńJa tak "morduję" Muminki ;)
Śliczny hafcik :)
OdpowiedzUsuńŚliczny haft :)
OdpowiedzUsuńwspaniały haft!
OdpowiedzUsuńWygląda jakby był już skończony. Pięknie.
OdpowiedzUsuńHaft jest sliczny i wygląda jak skończony.
OdpowiedzUsuńTym bardziej jestem ciekawa całości.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny haft!
OdpowiedzUsuńJuż jest pięknie!
OdpowiedzUsuńPtaszyny prezentują się uroczo :)
OdpowiedzUsuńFragment z ptaszkami prześliczny!
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na całość...
Miłego, twórczego tygodnia życzę :-)
Nie kury ..ale też ładne ptaki ;)A tak serio- śliczny wzór. Dimension mają moc.
OdpowiedzUsuńJakie Ty masz tempo! Chyba wyszywasz nawet na śpiocha ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJuż pięknie wygląda, ptaszorki są jak żywe.
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać całości z kocurami ;)
Nawet niedokończony wygląda super! Dasz radę i wkrótce będziemy podziwiać całość :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft :)
OdpowiedzUsuńBoski hafcik :)
OdpowiedzUsuńPaszki już prezentują się prześlicznie, a w tych promieniach słońca... super zdjęcie !
OdpowiedzUsuńPięknie zimowo :)
OdpowiedzUsuńcudnie!!!
OdpowiedzUsuńWarto się pomęczyć i uzbroić w cierpliwość :) Piękny będzie :) Cudne jest już to, co widać :)
OdpowiedzUsuńŚliczny zimowy obrazek. Piękne zdjęcia.:)
OdpowiedzUsuńŚliczności!!!
OdpowiedzUsuńTen obrazek będzie śliczny! Mnie zachwycał od zawsze :) Trzymam kciuki za jego ukończenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😊
UsuńMęcz się dalej, dobrze Ci idzie! :) Czekamy na finał :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft i jeszcze kubeczek masz do nich :) Już nie mogę się doczekać kolejnej odsłony :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny hafcik; kocham ptaszorki; na tle choinki wygląda bajecznie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
Cudo! wygląda jak trójwymiar :)
OdpowiedzUsuńpiękny haft :)
OdpowiedzUsuńPracochłonny, ale jaki efekt! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJustyno pięknie się zapowiada, masz niesamowite tempo pracy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiekny haft powstaje!
OdpowiedzUsuńCzekam na koty;)Cudne zdjęcia.
Sliczny hafcik
OdpowiedzUsuńPiękny wzór wyszywasz,a przy każdym pięknym wzorze nie ma lekko! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńAle genialne hafty ! Cieszę się że trafiłam na tego bloga :) Dodaję obowiązkowo do ulubionych !
OdpowiedzUsuń