Dawno nie miałam Cross Stitchera,
ucieszyłam się, że mogę obejrzeć nowy numer.
Niestety moim zdaniem nie przypomina już tej gazetki,
którą był kiedyś. Wzorami przypomina mi World of Cross Stitching.
Na cały numer wybrałam dla siebie tylko jeden obrazek,
właśnie ten:)
To może ciekawe pomysły, ale już znane od dawna.
Dziwny ten haft...
Zwierzaczki fajne, ale też już kiedyś były w CS.
Jestem ciekawa Waszego zdania, czy tylko mi się nie podobają te obrazki?
Miłego weekendu życzę:)
Prawda, szału nie ma w tym numerze. Dzięki za prezentację :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że nic nie wpadło mi w oko. Wory nie porywają.
OdpowiedzUsuńTo prawda😉
UsuńMasz rację - jest beznadziejny. A zauważyłaś, że ten ostatni niby sampler muszelkowy to stary wzór, tak samo jak ten poczwórny obrazek z polem lawendy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nie zauważyłam, nie kupowałam regularnie tej gazetki, a starych numerów też nie mam.
UsuńSkoro tak jest to faktycznie dali już plamę całkiem tym numerem.
Pozdrawiam:)
Faktycznie, nic mnie nie zachwyciło jakoś tak ubogo. Zmęczenie materiału widocznie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, to samo pomyślałam ☺ gorzej jak to nowy narybek😉
UsuńNie ma na czym oka zaświecić ... nie mówiąc już aby padło westchnienie zachwytu ....
OdpowiedzUsuńUściski
😄pozdrawiam serdecznie 😊
UsuńJuż dawno przestałam kupować tego typu gazetki (chyba, że okazyjnie starsze numery za grosze). Czasem się trafiają fajne wzorki, kiedyś np. były dziewczynki autorstwa Sarah Kay, ale często nic ciekawego nie ma, a cena, no cóż nie jest mała. Zwykle gazetki zapakowane są w folię (przynajmniej w UK) i nawet dokońca nie wiadomo co w nich jest.
OdpowiedzUsuńKiedyś kupiłam na tzw. car boot sale cały stos tych gazet za grosze i z takich okazji nie rezygnuję, ale na nowe szkoda i pieniędzy...
Z takiej wyprzedaży sama bym skorzystała, a nowe kupuję tylko Pro filo, to biorę w ciemno☺ pozdrawiam serdecznie i życzę kolejnych fajnych okazji;)
UsuńHaft królowej koszmarny! I w ogóle niczego w tej gazetce nie znalazłam, co bym miała ochotę wyhaftować. Ja gazetek nie kupuję od dawna i całkiem nieźle mi się bez nich żyje ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)
Tak sobie pomyślałam po co haftować ten haft, bo chyba nie na prezent dla królowej; ) również pozdrawiam serdecznie ☺
UsuńBeznadziejny numer :(
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio coraz mniej wzorków się podoba i nie ma w czym wybierać. Tutaj również żaden wzorek mnie nie zainteresował. Szkoda bo lubiłam zagraniczne gazetki!
OdpowiedzUsuńMnie się potworne spinacze podobają, ale syn jeszcze takich nie używa, więc i tak nie miałabym po co ich zrobić :)
OdpowiedzUsuńTy dawno nie miałaś a ja... niestety wcale;
OdpowiedzUsuńjakoś w tym roku ciężko u mnie z robótkami... mam nadzieję, że to się zmieni
pozdrawiam cieplutko
Rzeczywiście, nic ciekawego. Psy dosyć zabawne i kaczki ładne, ale chyba nie będą zbyt popularne.:)
OdpowiedzUsuńNie powalił mnie ten numer...chyba jestem zbyt wybredna ;)
OdpowiedzUsuńJeestes wielka, ze tak chetnie pokazujesz swoje skarby ;)
OdpowiedzUsuńJa nie za wiele widzę bo mi się cholibcia nie otwierają zdjęcia :/
OdpowiedzUsuńtyle teraz wzorków w necie, że ja nic nie kupuję, choć prawdę mówiąc w Emiratach nie spotkałam jeszcze żadnych gazetek hafciarskich... :/
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, że nie postarali się w tym numerze ...
OdpowiedzUsuńHaft z królową przezabawny, jej wzrok mówi wszystko ;)
OdpowiedzUsuńDawno już nie korzystałam z gazetek, kiedyś moja mama coraz kupowała nowy numer, z którego zazwyczaj wyszywało się jeden, góra dwa wzory :). Jeżeli chodzi o wzory z tego posta, nawet sporo wpada w mój gust ;)).
OdpowiedzUsuńrzeczywiście, nie są jakieś porywające. To pierwsze zdjęcie jest bardzo ciekawe, nie wiem, to jest naszyjnik, czy po prostu takie guziczki? Oj, już dawno nie wyszywałam..
OdpowiedzUsuń