Archives po mojemu

Trochę poleżało bez dodatków abym mogła się zastanowić co z tym zrobić?
Im dłużej patrzyłam na oryginał tym mniej mi się podobał.

 Nie pasowała mi ta biżuteria , która zasłania pół twarzy.
Więc przesunęłam ją chyba w bardziej odpowiednie miejsce:)



 "Archives" Nimue
len, koraliki, mulina na czepek z oryginalnego zestawu
rozmiar haftu 17x24cm
Co powiecie na taką wersję?

Dziękuję serdecznie za wszystkie świąteczne życzenia!

Pozdrawiam słonecznie
Tina:)

Share this:

43 komentarze:

  1. twoja wersja rowniez bardziej mi sie podoba :) bardzo ladny haft :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze to będzie twój haft ;) mnie się obie wersje podobają ;) i zgadzam się że nie zawsze trzeba się sztywno trzymać ram.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny haft. Twoja wersja bardziej do mnie przemawia, jest bardziej realistyczna, wszystko na swoim miejscu. Sama często modyfikuję oryginalne wzory, bo coś mi w nich " nie pasi".Najważniejsze to nie bać się zmian.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, ja się akurat nie przejmuję schematami czy kolorami:) pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Wyszło świetnie i po Twojemu :) Też nie zawsze się trzymam wszystkiego w instrukcjach, zwłaszcza, kiedy mi coś zgrzyta.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak się nie mylę to i Chaga wyszywała ten obraz , i już u niej brakowało mi trochę tła. Z książkami by był ładniejszy , ale haft sam w sobie jest śliczny. Dobrze zrobilas zmiejszając kolczyki. Szkoda by było takią piękną twarz zasłonić :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Już myślałam, że zakopałaś ten haft w ogródku i go nie pokażesz :) Dobrze, że znalazłaś swój sposób na kolczyk, choć ja wolę jednak oryginalną ozdobę. Zrezygnowałaś też z konturów na oku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A chciałam jeszcze zapytać o tą jedwabną nitkę na czepku. Rzeczywiście wygląda to lepiej niż z samą zwykłą muliną?, czy nie widać różnicy, bo na zdjęciu trudno to ocenić :)

      Usuń
    2. Nie, nie zrezygnowałam, zapomniałam ;)))
      Czy jest różnica? Moim zdaniem nie, mulina jak mulina, tylko gorzej się haftuje tą jedwabną,
      no i chyba kolorystycznie jest inaczej, Twój czepek wygląda na jaśniejszy, chyba,
      że "podkręcasz" zdjęcia w jakimś programie? Ja zrobiłam normalnie przy oknie przy świetle
      dziennym i nie rozjaśniałam zdjęć, pozdrawiam:)

      Usuń
    3. Ja robiłam swoje zdjęcia w słońcu :) i pewnie też zależy to od aparatu. Jednak może być jaśniejszy, bo zrezygnowałam świadomie z mieszania kolorów na czepku a gdybym zastosowałam zamienniki w DMC, to rzeczywiście byłby trochę ciemniejszy.

      Usuń
    4. Ja też zrezygnowałam z mieszania kolorów i haftowałam tylko lnianą muliną to pewnie stąd różnica w kolorze:)

      Usuń
  7. cudo, kolyczk wg dobrze umiejscowiony. Nie przytłacza dzieła a podkreśla jego delikatność

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! zapomniałam, że pytałam o poduszki, szukać odpowiedzi u Ciebie?
      pozdrawiam

      Usuń
  8. Piękny haft! Zdecydowanie lepiej prezentuje się dama w wersji z odsłoniętą twarzą. Biżuteria trafiła na swoje miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się Twoja interpretacja tego haftu...z tym kolczykiem jest w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoja wersja też mi się podoba. I to nawet bardziej niż pierwowzór.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolczyk u Ciebie jest w zdecydowanie lepszym miejscu !

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się Twoja wersja - jest mniej udziwniona, co zmienia nieco charakter tej baśniowej postaci :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest pieknie :)!!
    Obie wersje sa ciekawe. Ksiazki stanowilyby tez ciekawe tlo ale jak dla mnie tak jest bomba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie dopisalam ze bizuteria w Twoim wykonaniu bardziej mi sie podoba niz oryginal ;)
      Nie moge sie napatrzec.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Oj, książek to i mi brakuje! Szkoda, że je pominęli przy opracowywaniu haftu! pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  14. Dla mnie bomba. Śliczny haft. Tylko wieszać na ścianie.
    Pozdrawiam ciepło.
    D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko namówić jeszcze kogoś na kolejną dziurę w ścianie:) pozdrawiam

      Usuń
  15. dla mnie obie wersje się podobają... wykonanie przepiękne !

    OdpowiedzUsuń
  16. Podoba mi się Twoja wersja. Kolczyk tak lepiej wygląda.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Z przesuniętą biżuterią też super wygląda, może nawet lepiej.:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny haft! czekam teraz na oprawę:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Twoja wersja o wiele bardziej mi się podoba :).

    Piękna praca :).

    OdpowiedzUsuń
  20. Twoja wersja też mi się podoba :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Pomysł genialny. Dużo lepsze miejsce na taką biżuterię. Super.

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziękuję wszystkim, udanego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Twoja jest zdecydowania delikatniejsza i też podoba mi się bardziej. Świetny obraz, podziwiam pracę i perfekcje wykonania :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Rzeczywiście taki motyw na twarzy przyćmiłby haft, tak jest bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pieknie wyszło. Podziwiam że haftujesz ze schematów. Dla mnie jest to o wiele trudniejsze niż na gotowej kanwie z nadrukiem. Pozdrawiam poświątecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dla mnie trudniejsze jest haftowanie na kanwe z nadrukiem:)) pozdrawiam:)

      Usuń
  26. A mnie się podobają obydwie wersje :)
    Ogólnie sam obrazek jest klimatyczny i zachwycający. I te równiusie Twoje krzyżyczunie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie muszę chyba pisać,ale napiszę ;) Mistrzowskie wykonanie!Dobrze zrobiłaś umieszczając niżej biżuterię,teraz jest idealnie :) Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  28. Super wersja i chyba haftowi dobrze zrobiły Twoje zmiany . Nimue robi piękne wzory choć po mojemu czasem przekombinowane:-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam zaległości, więc jak zwykle od tyłu..i powiem Ci..z ramą, czy bez jest piękna..

    OdpowiedzUsuń

Pasja, pasja, trzeba mieć pasję!
Przetrwa ten, kto stworzył swój świat.
Dziękuję, że zostawiasz ślad w moim świecie...