W domku pod lasem zamieszkali nowi domownicy;)
Takie cuda tworzy osowialasowa
Misie ruszają nóżkami, same stoją, siedzą, są idealne!
Czuwa nad nimi i pilnuje porządku piękna anielica!'
Moniko, dziękuję najpiękniej jak potrafię,
za spełnienie marzeń i za dodatki!
(będą pokazane w odsłonie z dekoracjami:))
W międzyczasie dołączyła do nich armia bałwanków
armia zadowolonych z życia reniferów!
Szkoda, że mi przy nich zszedł uśmiech z buzi;))
Jakby nie miały przynieść radości dzieciom w szkole to bym nimi rzuciła o ścianę!
Jednak wizja sprzątania resztek z reniferów sprowadziła mnie na ziemię:))
Szkoda, że mi przy nich zszedł uśmiech z buzi;))
Jakby nie miały przynieść radości dzieciom w szkole to bym nimi rzuciła o ścianę!
Jednak wizja sprzątania resztek z reniferów sprowadziła mnie na ziemię:))
Życzę czasu na złapanie oddechu i armii pomocników!
SPOKOJNEGO WEEKENDU!
Wyglada jak w bajce , nowi domownicy podbili moje serce a łakocie ...az się slinię:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńTylko tyle jestem w stanie powiedzieć: wszystko przepiękne.
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu, pozdrawiam:)
UsuńO wow! Ale cudne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDomek przepiękny, a ciastka bałwankowe i renifery niesamowite! Nawet nie wyobrażam sobie ile pracy i cierpliwości Cię kosztowały, ale są genialne! Dzieci pewnie piszczały z zachwytu :)
A to prawda, był tak zwany efekt "WOW" ;))
UsuńDziękuję jeszcze raz!
Pozdrawiam
Śliczni Ci nowi lokatorzy. Wypieki widać,że sporo nerwów kosztowały-podziwiam zwłaszcza za te renifery.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu:))
UsuńO matko, jak u Ciebie pięknie! A te pierniki i ciasteczka, to cuda jakieś są! Gdzie przepisy i pomysły znalazłaś? No padłam na ten widok!
OdpowiedzUsuńPomysł i przepisy z http://www.mojewypieki.com/kategoria/dla-dzieci
Usuńtylko co do reniferów nie wierz, że wytrzymają w temp pokojowej kilka dni,
nie ma opcji!!! Do pół godziny i zaczynają zjeżdżać z patyków, przechowywanie
tylko w lodówce, a bałwanki robi się szybko i wyglądają efektownie, białe pianki
dostaniesz w Carefourze, niektóre spody zrobiłam piernikowe, nie musi być ciasto kruche:)
Miłego pieczenia, pozdrawiam:)
Przyjemnie pospacerować po takim lesie :)) Chciałabym zobaczyć miny dzieciaków na widok takich słodkości.
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie!
Dzięki Aniu, pozdrawiam:))
Usuńsłodkie te misie:))też szyłam takiego:))a bałwanki chyba odgapię,bo zabawne:)))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne leśne dekoracje, Super pomocnicy choinkowi. A słodkości....widzę, że koleżanka pojechała z ilością nieźle. Podziwiam. Ja przy 40 ciasteczkach na szkolną wigilię zupełnie wysiadłam, lukrowanie zostawiłam "starszej".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
U mnie za trudna sprawa była do pomagania, dopiero dzisiaj dochodzę do siebie;)
UsuńJustyś, ale ty jesteś zdolna! Słodkości są rozkoszne, z czego robiłaś bałwanki? Pomocników masz pierwsza klasa.:) Robiłam bułeczki, przepyszne.:))
OdpowiedzUsuńBałwanki to okrągłe ciastka kruche lub pierniki, lukier i pianka jojo biała :)
UsuńAle super! Justynko, wszystko ogarniam, poza tymi bałwankami - to jakiś wynalazek :)
OdpowiedzUsuńTo tylko pianka jojo:)
UsuńAle super! Justynko, wszystko ogarniam, poza tymi bałwankami - to jakiś wynalazek :)
OdpowiedzUsuńZ tymi pomocnikami, to różnie bywa..czasem więcej bałaganią niż pomagają:) A co do bałwanków..w życiu bym się nie domyśliła co to jest:)
OdpowiedzUsuńDlatego nie szukałam pomocników do ciastek;))) najprostsze pomysły są najlepsze, czasem nie trzeba kombinować:) pozdrawiam!:)
UsuńŚwietna gromadka :)
OdpowiedzUsuńBardzo zgrana paczka ;)
Ale czadowo. Wszystko. I te szyjątka i te ciacha. Ja mam jednego pomocnika, który robi za całą armię :)
OdpowiedzUsuńMisiowa drużyna A. :) Renifery super... tylko bałwanki w takim roztopieniu to chyba wesołe nie powinny być... Wyobrażasz sobie smutne ciasteczka...to mógłby być hit. :)
OdpowiedzUsuńwow... chateńka cudo... wszystko cudo !!!
OdpowiedzUsuńFantastyczne te bałwanki!
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl na ciasteczka :) Jeszcze takich balwankow nie widzialam :)
OdpowiedzUsuńCuda, cuda !!!
OdpowiedzUsuńJa poprosze takie renifery ,,, cudne wszystko,,,
OdpowiedzUsuńMożesz już świętować jesteś przygotowana
OdpowiedzUsuńBałwanki adekwatne do pogody za oknem ;) Śliczne i apetyczne wszystko!
OdpowiedzUsuńWowwww ale się napracowałaś :)))
OdpowiedzUsuńWigilia to nie jest czas,
gdy jest prezentów moc
Wigilia to nie jest czas,
gdy potraw sto na stole
Wigilia to przepiękny czas,
Bożonarodzeniowy czas,
Gdy siedzimy wszyscy w kole,
i MAMY bliskich przy stole.
Spokojnych i zdrowych Świąt Bożego
Narodzenia Tinko ;))) pozDrawiaM ciepło :)
Buzia nie chce mi się przestać uśmiechać jak patrzę na te cudne bałwanki i reniferki :) spokojnych Świąt! i jak najwięcej pomysłów :):):)
OdpowiedzUsuńAle smakowite rzeczy wykonałaś:)
OdpowiedzUsuńFajne ciacha z tych bałwanków :)
OdpowiedzUsuńZdrowych ,spokojnych i radosnych Świąt życzę !
Wspaniałe szyjątka! Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńRewelacyjni nowi domownicy! Piekę co roku z moimi chochlikami, różne świąteczne tworki..w tym, upiekliśmy ciasteczka pod bałwanki lecz zostały tak szybko skonsumowane że żaden bałwanek na nich nie zagościł;))) Twoje wypieki prezentują się wspaniale i nie wątpię że tak samo smakowały!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci Wspaniałych świąt Bożego Narodzenia i spełnienia marzeń w nadchodzącym Nowym Roku!
Pozdrawiam serdecznie.
Ciepłych i udanych Świąt Bożego Narodzenia, a w Nowym Roku wszelkiej pomyślności życzę i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńŚwiąteczne tworki przepiękne!
Taką gromadką reniferów chętnie by przygarnął mój brzusio :) Życzę zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCuda,cudeńka kochana! Miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńCudowności :)
OdpowiedzUsuńBałwanki i renifery, normalnie ubawiłąm się patrząc na nie. Jednak najprostsze pomysły sa najlepsze ;-)
OdpowiedzUsuń