Sal wiśniowy

Pierwsza część obrazka czyli kwitnąca wiśnia.



Nie mogę się doczekać kolejnej części haftu :D Z tej pracy będę chyba najbardziej dumna:D

Chciałam pięknie podziękować Marcie za wyróżnienie, jest mi baaardzo miło!

!

Share this:

18 komentarze:

  1. Taka znowu obrażalska to nie jestem, żartowałam tylko :)
    No popatrz a myślałam, że wybrałyście taki wdzięczny obiekt do haftu :)
    Muszę przyjrzeć się bliżej wzorkowi i zobaczyć jakie pułapki zastawiła na was Mysia :D

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja myślałam, że ten wzór nie jest taki skomplikowany. A tu taka niespodzianka. Ale myślę, że dla takiego efektu warto się pomęczyć :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Kusi mnie, by spróbować wyszyć ten hafcik. Zmierzyć się ze sobą i
    knotami;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszło pięknie i delikatnie, a na dodatek tyle się nauczyłaś:) Same korzyści.
    Gratuluję wyróżnienia i czekam na kolejne części.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyszło super, czekam na więcej, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj trudny wzór , ale sobie poradziłaś i to jak ślicznie , ciekawa jestem następnej części ..
    Gratuluje wyróżnienia..

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie wychodzi ten wzorek :) nie sądziłam, że jest tak skomplikowany, na obrazku wygląda tak niewinnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie wyszła Ci ta gałązka wiśni, wielkie brawa dla Ciebie:-)))) pięknie wygląda to połączenie dwóch kolorów: bieli i czerwieni na lnie, czekam na kolejny obrazeczek i gratuluję wyróżnienia, pozdrawiam cieplutko:-))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie wiem czy ja bym poradziła sobie z tą pracą:) Zdolniacha jesteś... całość będzie genialna:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten cały obrazek jest cudowny, aż zazdroszczę że się za niego wzięłaś:). Knoty wyknociłam też dopiero niedawno, teraz to już sama przyjemność, aż się cieszę jak we wzorze są jakieś supełki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. za to efekt rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gałązka kwitnącej wiśni od wiosny tego roku będzie mi się zawsze kojarzyć ze szpalerami kwitnących drzew , obsypanych białymi kwiatami. Widok długich , niekończących się szeregów białych drzew robi wrażenie .
    Nie dziwię się ,że chcecie uwiecznić ich piękno swoimi haftami , Tobie udało się nadzwyczajnie uchwycić delikatność i kruchość wiśniowego kwiecia .Jest piękne .
    Pozdrawiam Yrsa
    P.S. dziękuje za odwiedziny , jeszcze mam zawirowania , ale już wychodzę na prostą , dziękuje ,że zaglądasz takie wizyty podtrzymują mnie na duchu

    OdpowiedzUsuń
  13. He he francowate knoty hi hi zapamiętam, przynajmniej nauka na cos sie zdała a obrazek piekny.

    OdpowiedzUsuń
  14. Hafcik jest prześliczny , chciałabym prosić Cie o adresik na mali ponieważ postanowiłam nagrodzić Twoją wytrwałość w łapaniu licznika na moim blogu pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj.A myślałam,że tylko ja się tak trudzę.3 razy prułam,ale w końcu jest.Wnuczka Powstańca Wielkopolskiego tak łatwo się nie poddaje.
    Pozdrawiam.
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciesze się przeogromnie że choć troszkę mogłam pomóc - wyszło rewelacyjnie ;o)

    OdpowiedzUsuń

Pasja, pasja, trzeba mieć pasję!
Przetrwa ten, kto stworzył swój świat.
Dziękuję, że zostawiasz ślad w moim świecie...